„Lighthouse”: Tratwa dwóch szaleńców

„Lighthouse” to film grozy z gwiazdami w obsadzie, z artystycznym smakiem i obfitujący w polskie inspiracje.

Publikacja: 28.11.2019 21:00

Willem Dafoe i Robert Pattinson w filmie „Lighthouse”. Od piątku w kinach

Willem Dafoe i Robert Pattinson w filmie „Lighthouse”. Od piątku w kinach

Foto: UiP

Akcja rozpoczyna się pod koniec XIX wieku. Na wyspę u wschodnich wybrzeży Ameryki przypływają szalupą dwaj latarnicy. Widzimy ich w czarno-białym obrazku, a zdjęcia budzą skojarzenia z „Idą” i „Zimną wojną”. Może nie wyłącznie, bo reżyser filmu Robert Eggers deklaruje się jako fan „Nosferatu” Murnaua. Ale sukces Pawła Pawlikowskiego i jego operatora Łukasza Żala z pewnością zachęcił twórców głównego nurtu do formalnych ekstrawagancji.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Film
Dyktator podbija lodową krainę
Film
Biuro szeryfa Santa Fe ujawniło przyczynę śmierci Gene'a Hackmana i jego żony
Film
„Lampart”, czyli prequel „Ojca chrzestnego”
Film
Tribute to David Lynch podczas Timeless Film Festival Warsaw
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Film
Oscary 2025: „Anora” z pięcioma Oscarami. Kreml odtrąbił sukces