Ostatnia runda rozmów dała pewien postęp, ale nie spowodowała przełomu — przyznały obie strony. Unia mówi, że do umowy musi dojść do końca października albo najpóźniej na początku listopada, aby zostało dość czasu na jej ratyfikację do końca roku.
Podczas sobotniej rozmowy szefowa Komisji Europejskiej i brytyjski premier omawiali następne kroki do podjęcia. „Uznali zgodnie znaczenie dojścia do porozumienia, jeśli to możliwe, jako solidnej podstawy dla strategicznych stosunków partnerstwa UE - Wielka Brytania w przyszłości. W ostatnich tygodniach doszło do postępu, jednak pozostały nadal istotne różnice, zwłaszcza, ale nie tylko, w polityce połowowej, równych warunkach działania i w systemie rządów" — stwierdza wspólny komunikat cytowany przez Reutera.