Przeważnie nie pobierają prowizji za opłatę rachunku przez Internet. Najdroższe są sposoby, przy których w realizację zlecenia zaangażowany jest pracownik danej instytucji
Wysokość prowizji pobieranych przez bank zależy od kilku czynników. Podstawowym jest kanał, w którym realizowana jest płatność. Najtaniej jest skorzystać z Internetu. Tu maksymalna opłata wynosi 1,5 zł i dotyczy tylko najtańszych kont. Banki uzależniają bowiem opłatę od rodzaju posiadanego rachunku. Zasadą jest, że im droższe konto, tym niższe opłaty za płatności.
Na podobnym poziomie utrzymane są opłaty za realizację przelewów przez automatyczny system telefoniczny. Taką ofertę ma jednak tylko kilka banków.
Najwięcej zapłacimy, gdy wybierzemy się do oddziału. Opłata w okienku bankowym może wynieść nawet 10 zł za przelew. Nieco tańsze są dyspozycje składane operatorowi przez telefon: maksymalnie 5 zł za rachunek. Przeważnie bezpłatna jest realizacja płatności, gdy odbiorca ma rachunek w tym samym banku co nadawca.
Inną metodą opłacania rachunków są stałe zlecenia o zmiennej kwocie lub zmiennym terminie płatności. Warto sprawdzić, czy bank nie pobiera dodatkowej opłaty za ich złożenie, modyfikację czy odwołanie. Jest to opłata dodatkowa, a więc zapłacimy za realizację zlecenia, a dodatkowo – jednorazowo – za jego złożenie. W niektórych bankach płaci się za odwołanie zlecenia stałego. Kosztuje to nawet do 10 zł.
