Bank BPH wydaje niespersonalizowane karty debetowe, czyli bez wytłoczonego nazwiska klienta, od 2005 r. Są one ważne maksymalnie dwa lata.

– Oferujemy je każdemu, kto składa wniosek o kartę Maestro. Za wydanie karty debetowej, bez względu na to, czy jest spersonalizowana czy nie, nasz bank nie pobiera pieniędzy – tłumaczy Aleksandra Kwiatkowska z Banku BPH.

Bank wprowadził do oferty karty niespersonalizowane z myślą o klientach, którzy nie mają czasu, by czekać na standardowy plastik.

– Osoby, które potrzebują karty natychmiast, mogą ją otrzymać podczas wizyty w oddziale, zaraz po złożeniu wniosku – wyjaśnia Aleksandra Kwiatkowska.

Karta niespersonalizowana działa tak samo jak ta, na której jest nazwisko. Można nią płacić we wszystkich punktach akceptujących karty czy podejmować pieniądze z bankomatu. Transakcje są potwierdzane za pomocą PIN lub podpisu klienta. Karty takie nie cieszą się jednak zainteresowaniem. W maju tego roku stanowiły mniej niż 1 proc. wszystkich kart debetowych wydanych przez BPH.

Karty bez nazwisk od początku swojej działalności, czyli od listopada 2008 r., wydaje Alior Bank. Jak mówi Janusz Wróblewski reprezentujący Alior Bank, o taki środek płatniczy może wystąpić każdy indywidualny klient, który ma w tym banku konto oszczędnościowe bądź ROR. Karty takie są ważne maksymalnie rok, a karty z nazwiskiem – trzy lata.

– Na razie bezpłatnie wydajemy Maestro. Niebawem zastąpimy je kartami Debit MasterCard – informuje Janusz Wróblewski.

Od początku działalności Alior wydał ponad 23 tys. niespersonalizowanych kart. W tej chwili w użyciu jest 14,3 tys. – Wielu klientów decyduje się na kartę bez nazwiska, gdy potrzebuje jej natychmiast, bo np. wybiera się na wakacje czy w delegację – mówi Janusz Wróblewski.

Przewaga karty z nazwiskiem polega na tym, że daje ona więcej możliwości: klient może wybrać jej wzór, może też zamówić wersję z funkcją płatności bezstykowych PayPass albo taką, za pomocą której będzie mógł płacić przez Internet.

Karty niespersonalizowane oferuje też BZ WBK. Alina Stachowiak z tego banku twierdzi, że wydawane są one osobom, które podpisują umowy pakietowe, czyli występują jednocześnie o kartę, rachunek i bankowość internetową.

– Karty bez nazwiska dostają przede wszystkim klienci, którzy wyjeżdżają do pracy za granicę. Konta są prowadzone w złotych, euro lub funtach brytyjskich – tłumaczy Alina Stachowiak.