Obecnie 1218 osób znajduje się w kazamatach Aleksandra Łukaszenki. Listę białoruskich więźniów politycznych prowadzi zdelegalizowane przez reżim centrum obrony praw człowieka Wiosna, na czele którego stoi skazany na dziesięć lat łagrów noblista Aleś Bialacki. Od niemal czterech lat czeka na uwolnienie. Podobnie jak skazany na osiem lat więzienia dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej Andrzej Poczobut, który odbył już połowę orzeczonej przez reżimowy sąd kary.
Czytaj więcej
Walczyli o polskość na Białorusi, reżim wsadzał ich do aresztów. Dzisiaj, będąc w Polsce, muszą walczyć o przetrwanie.
Za kratkami przebywa też wielu znanych przeciwników dyktatora, skazanych nawet na kilkanaście lat pozbawienia wolność. Po raz pierwszy pojawiła się szansa na ich uwolnienie, odkąd Łukaszenko sfałszował w 2020 roku wybory prezydenckie i rozpoczął bezprecedensowe represji. Wszystko za sprawą działań nowej amerykańskiej administracji, która zaangażowała się również w temat Białorusi.
Administracja Trumpa prowadzi rozmowy z Łukaszenką. Kogo uwolni reżim?
Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy nie tylko z Moskwą w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, ale również z władzami w Mińsku. Stawką tych rozmów ma być uwolnienie większej liczby więźniów politycznych w zamian za zniesienie amerykańskich sankcji z białoruskiego przedsiębiorstwa Biełaruśkalij (jeden z największych na świecie producentów nawozów potasowych) oraz białoruskich banków.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w tym samym czasie, gdy prezydent Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem, ale też Wołodymyrem Zełenskim (do rozmow tych doszło 12 lutego), z dyktatorem w Mińsku i szefem białoruskiego KGB Iwanem Tiertielem spotykał się Chris Smith, który w Departamencie Stanu zajmuje się Europą Wschodnią. W konsekwencji amerykański dyplomata wywiózł na Litwę z Białorusi trzech uwolnionych przez Łukaszenkę więźniów politycznych. W tym obywatela USA, który za kratki na Białorusi trafił w ubiegłym roku (szczegóły tej sprawy nie są znane).