Styczniowy wynik jest nieco lepszy od przeciętnej oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu cen o 9,3 proc. w ujęciu rocznym. Nie brakowało też głosów, że wskaźnik wzrostu cen mógł przebić w pierwszym miesiącu tego roku 10 proc. Na radość jednak zdecydowanie za wcześnie. Minimalnie niższa od oczekiwań styczniowa inflacja jest wyraźnie wyższa od tej sprzed miesiąca. W grudniu wskaźnik inflacji sięgnął w ujęciu rocznym 8,6 proc. – Styczniowe 9,2 proc. wzrostu cen to poziom najwyższy od listopada 2000 r. i od dziesięciu miesięcy pozostaje powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP, czyli 3,5 proc. r./r. – zauważa Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska.