Giełdowy Farmacol, trzeci pod względem udziałów w rynku dystrybutor leków w Polsce, nie wykonał wszystkich zobowiązań inwestycyjnych wobec Skarbu Państwa za 2009 r. w związku z zakupem Cefarmu Białystok. Nie zapłacił też naliczonej w związku z tym kary w wysokości 4,4 mln zł. Według rozmówców „Rzeczpospolitej” niezapłacone należności prywatyzacyjne mogą mieć związek z niedawną dymisją wieloletniego prezesa spółki Aleksandra Chomiakowa. Właściciel Farmacolu i przewodniczący jego rady nadzorczej Andrzej Olszewski zaprzeczają jednak tej tezie.
– Sprawa kary umownej nie ma żadnego związku z dymisją dotychczasowego prezesa i toczy się w sądzie z naszego powództwa – mówi „Rz” Olszewski. – Upłynął termin, w którym, zgodnie z naszymi wcześniejszymi ustaleniami, pan Chomiakow miał pokierować spółką. Teraz obowiązki prezesa sprawuje wiceprezes Barbara Kaszowicz, ale nowy szef Farmacolu zostanie powołany w najbliższym czasie – dodaje.
Aleksander Chomiakow, który kierował Farmacolem od 2006 r. (najpierw jako wiceprezes, potem prezes) zrezygnował z pełnionej funkcji tuż przed końcem ubiegłego roku. Tydzień wcześniej, w ostatniej rozmowie z „Parkietem”, mówił, że Farmacol absolutnie nie żałuje zakupu Cefarmu Białystok. – Ta firma pasowała bardzo do naszej układanki, dzięki temu udało się rozwinąć obsługę aptek w południowo-wschodnim regionie Polski – mówił Chomiakow.
Farmacol kupił 85 proc. akcji Cefarmu Białystok w lipcu 2009 r. za 71,5 mln zł. Umowa została zawarta, choć nabywca nie uzgodnił z załogą pakietu socjalnego. – Zgodnie z umową prywatyzacyjną inwestor zobowiązał się w latach 2009 – 2012 do poniesienia inwestycji na kwotę 17,7 mln zł, a ich wykonanie zostało obwarowane karami – mówi rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór. – Zgodnie z umową rozliczenie inwestycji odbywa się w okresach rocznych. Pierwszy okres inwestycyjny obowiązywał do końca 2009 r., zobowiązania przewidziane w nim do realizacji nie zostały wykonane w pełnej wysokości. W związku z tym wezwaliśmy inwestora do zapłaty kary umownej w wysokości 100 proc. planowanych inwestycji, czyli 4,4 mln zł. Kara nie została zapłacona, toczy się w tej sprawie postępowanie – dodaje Wewiór.
Termin realizacji kolejnego zobowiązania inwestycyjnego dotyczącego Cefarmu Białystok upłynął z końcem grudnia 2010 r. Farmacol ma czas do końca marca na przedstawienie sprawozdania z jego wykonania.