Rekordowy pod względem wydatków wojskowych budżet Rosji stał się faktem. Putin podpisał ustawę o budżecie federalnym na lata 2025-27. Jak wynika z dokumentu zamieszczonego na portalu aktów prawnych Kremla, w przyszłym roku rząd zwiększy wydatki w dziale „obrona narodowa” do nowego rekordu 13,49 bln rubli, czyli 510 mld zł.
Wydatki Kremla na wojnę najwyższe od czasów Stalina
W porównaniu z rokiem bieżącym (10,8 bln rubli) budżet wojskowy będzie większy o jedną czwartą w ujęciu rocznym, w porównaniu z 2023 r to dwukrotny wzrost, a w porównaniu z ostatnim rokiem przedwojennym – 2021 r. to czterokrotny skok wydatków na wojsko.
Czytaj więcej
Górnicze koncerny oligarchów de facto nie mają z czego płacić podatków. Co druga spółka węglowa w Rosji jedzie na stratach i to dużych. Wynik finansowy całego sektora stał się w tym roku ujemny. Strata za trzy kwartały to równowartość 3,5 mld zł.
Udział wydatków wojskowych w budżecie wyniesie 32,5 proc. To niespotykany poziom od czasów ZSRR. Dla porównania: w pierwszym roku wojny z Ukrainą władze wydały na wojsko i zakupy broni 17 proc. budżetu, w 2023 r. – 19 proc., a w tym roku – 29,5 proc..
Budżet wojskowy wyniesie 6,2 proc. PKB kraju. Tyle wynosi poziom takich wydatków dyktatur wojskowych w Afryce (np. 6,3 proc. PKB w Sudanie Południowym). Szczegóły budżetu zostały utajnione, więc rzeczywiste koszty wojny mogą być jeszcze wyższe. Jak podkreśla opozycyjny „The Moscow Times”, „niemal co trzeci rubel w skarbcu Kremla zostanie wydany na zadania niejawne - łącznie 12,9 biliona rubli (490 mld zł).