Rosyjski rząd przygotowuje się do ponownego gwałtownego zwiększenia wydatków budżetowych na wojsko. W 2025 roku skarb federalny wyda rekordową kwotę 13,2 biliona rubli, czyli 142 miliardy dolarów, w ramach pozycji „obrona narodowa” – podaje Bloomberg, powołując się na projekt ustawy budżetowej, który jest przygotowywany do przedłożenia w rosyjskim parlamencie.
Wydatki Kremla na wojsko cztery razy większe niż przed wojną
W porównaniu z 2024 r. (10,8 bln rubli) wydatki na wojsko wzrosną o kolejne 22 proc., w porównaniu z 2023 r. (6,8 bln rubli) to dwa razy więcej, a w porównaniu z przedwojennym 2021 r. (3,5 bln rubli) - wydatki wzrosną prawie czterokrotnie. Budżet wojskowy wyniesie 6,2 proc. PKB kraju. Jest to – jak podkreśla Bloomberg – poziom dyktatur wojskowych w najbiedniejszych krajach Afryki (np. 6,3 proc. PKB w Sudanie Południowym).
Udział wydatków wojskowych w budżecie Rosji – około 30 proc. – utrzyma się na poziomie niespotykanym od czasów ZSRR. Oznacza to, że niemal jedna trzecia wydatków pójdzie na część budżetu, która została po wywołaniu wojny przez Kreml utajniona. Ale to nie koniec wojennego szaleństwa.
Kolejne 3,5 biliona rubli rosyjski reżim wyda w ramach pozycji „bezpieczeństwo narodowe”, która obejmuje budżety policji, Gwardii Narodowej, Komitetu Śledczego, FSB i innych organów represji. W sumie armia i siły bezpieczeństwa pochłoną 40 proc. budżetu federalnego, czyli 16,7 biliona rubli.
Czytaj więcej
W ciągu siedmiu miesięcy deficyt rosyjskiego budżetu sięgnął 0,7 proc. PKB. W lipcu dziura powiększyła się 1,5 raza w stosunku do czerwca. To efekt skokowego - o blisko jedną trzecią wzrostu wydatków - głównie na wojnę.