Grupa Azoty, która pod koniec sierpnia kupiła udziały w spółce mającej licencję na eksploatację senegalskich fosforytów, rozpoczęła już wydobycie surowca. Jest on niezbędny do produkcji nawozów wieloskładnikowych, w których specjalizują się należące do grupy zakłady chemiczne w Policach.
– W Senegalu mamy teraz bardzo dużo pracy, głównie organizacyjnej. Chcemy jeszcze w tym roku sprowadzić stamtąd 100 tys. ton fosforytów, natomiast w kolejnym już 400 tys. ton. To bardzo ambitny plan i duże wyzwanie – zapowiada Krzysztof Jałosiński, prezes Polic i wiceprezes Grupy Azoty.
Pozyskanie 100 tys. ton surowca uruchomi wypłatę kolejnej transzy przewidzianej za zakup afrykańskiej spółki, w wysokości 7 mln dol. Całkowita wartość transakcji wyniesie 28,85 mln dol., czyli ponad 90 mln zł.
Police zużywają średnio 1 mln ton fosforytów rocznie. Do tej pory pozyskiwały surowiec z takich krajów jak Algier, Syria, Tunezja, Maroko i Egipt. Średnia cena zakupu fosforytów z ostatnich sześciu lat wyniosła 166 dol. za tonę. Tymczasem koszt pozyskania surowca z własnych złóż w Senegalu wynosić ma maksymalnie 90 dol. za tonę.
– Inwestycja w Afryce zdecydowanie zwiększy konkurencyjność Polic na rynku. Dzięki niej spółka może pozyskiwać surowiec o połowę taniej niż dotąd i ma zapewnioną stałość dostaw. Choć projekt jest dopiero w początkowej fazie realizacji, efekty już są widoczne, bo dotychczasowi dostawcy fosforytów oferują Policom niższe ceny – zaznacza Bartłomiej Smolarek, dyrektor w dziale fuzji i przejęć firmy Ernst & Young.