Cała sprawa nie jest marginalna, bo ilość odpadów opakowaniowych na osobę wzrosła w ciągu ostatniej dekady średnio o 32 kilogramy na osobę.
Ustawa „Opakowania i odpady opakowaniowe” była jedną z najsilniej lobbowanych w branży, a ustawodawcy wprowadzili do niej aż ponad 500 poprawek. Doprowadziło to do maratonu głosowania, podczas którego przewidziano wyjątki dla produktów stanowiących ważne dziedzictwo kulturowe, takich jak camembert, który nadal będzie sprzedawany w drewnianych opakowania. Nie ma jednak mowy o tym, aby przetrwały jednorazowe opakowania kosmetyków w hotelach. Coraz więcej placówek zastępuje je większymi „rodzinnymi” opakowaniami, często przytwierdzając je do mocowań na ścianach, zapewne po to, aby nie opuszczały hoteli razem z gośćmi.