Na ten biznes trzeba spojrzeć dwutorowo. Z jednej strony to usługi tradycyjne, z drugiej strony to rozwijające się usługi kurierskie, logistyczne, cyfrowe i finansowe. Usługi tradycyjne to biznes związany z listami, produktem, który jest podatny na e-substytucję – odchodzenie od korespondencji tradycyjnej na rzecz elektronicznej.
Ta działalność listowa to w dużej mierze usługa powszechna, to czego wymaga od Poczty ustawa – Prawo pocztowe i dodatkowe akty prawne. Realizacja ustawowych obowiązków generuje po naszej stronie koszty.
Następuje naturalna zmiana cywilizacyjna typowa nie tylko dla Polski. Wszystkie poczty europejskie mierzą się ze zjawiskiem e-substytucji, a pandemia covid je dodatkowo przyspieszyła. Jednocześnie obszar usługi powszechnej powoduje duże wyzwanie kosztowe, bo te koszty są w praktyce stałe. Chodzi o utrzymywanie sieci 7 tys. placówek, z których zdecydowana większość jest nierentowna. Do tego utrzymywanie służby doręczeń i całej infrastruktury logistycznej do dystrybucji listów. Wszystkie te elementy – zgodnie z prawem pocztowym – muszą codziennie funkcjonować, bez względu na liczbę przesyłek, które są do doręczenia.
Poczta Polska robi, co może, żeby poprawiać rentowność. Na przykład poprzez sprzedaż produktów w swoich placówkach. W roku 2021 ta sprzedaż jest istotnie wyższa niż w 2020 r. Jednak usługa powszechna jest trwale nierentowna. Większość poczt europejskich otrzymuje wsparcie z budżetów krajów członkowskich UE. Ta pomoc publiczna jest dopuszczalna. W Polsce, w oparciu o obowiązujące prawo, Poczta Polska jeszcze nigdy nie dostała rekompensaty za stratę związaną ze świadczeniem usługi powszechnej.
Czy dostanie?
Liczymy, że zmieni się prawo. Ministerstwo Aktywów Państwowych przedstawiło projekt związany z likwidacją nieefektywnego funduszu kompensacyjnego i przewidujący bezpośrednie finansowanie całości kwoty straty na usłudze powszechnej przez budżet państwa. To jest zasadne rozwiązanie, gdyż z uwagi na e-substytucję i spadek wolumenu przesyłek listowych nierentowność będzie się pogłębiać.