Kolejne marki w kolejce do naszego rynku

Isuzu, daihatsu i brillance planują debiuty w Polsce. Gdy wejdą, będziemy mieli salony wszystkich ważnych producentów aut obecnych w Europie

Aktualizacja: 08.11.2008 08:19 Publikacja: 08.11.2008 01:25

Ranking marek

Ranking marek

Foto: Rzeczpospolita

Już za dwa tygodnie, 21 listopada, w trzech salonach Fiata (Warszawa, Poznań i Kraków) pojawią się sportowe auta sygnowane marką Abarth. Informowaliśmy o tym wcześniej w naszym wydaniu internetowym. Choć to właściwie usportowione wersje fiatów (koncern przejął przed laty firmę Abarth i właśnie ją reaktywował), niemniej warto odnotować debiut nowej marki. – Liczymy na sprzedaż kilkudziesięciu sztuk abarthów rocznie – zapowiada Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland. Ceny zaczynają się od niecałych 60 tys. zł.

Drożej będzie w powstającym właśnie pierwszym w Polsce salonie Infiniti luksusowej marki Nissana. Tam za najtańszy model G37 sedan zapłacić trzeba będzie 160,9 tys. zł. – Otwarcie zaplanowaliśmy na koniec listopada, ale zamówienia już zbieramy. Sprzedaliśmy już kilkanaście aut – mówi Radek Pszczółka, rzecznik grupy PGD, do której należy budowany w Warszawie salon.

W tym roku polski rynek motoryzacyjny wzbogacił się już o kilka nowych marek. Począwszy od taniej indyjskiej Tata, przez wracającą Mazdę (koncern przez lata nie miał u nas przedstawicielstwa, tłumacząc to słabością rynku), kończąc na luksusowym Bentleyu.

I na tym nie koniec. Od początku listopada działa biuro Isuzu Automotive Polska (należy do Isuzu Benelux), którego pracownicy rozmawiają z potencjalnymi dilerami tej japońskiej marki. Jej powrót na rynek zaplanowano na I kw. 2009 r. Na początku Isuzu spróbuje podbić rynek pikapami, potem ofertę uzupełni m.in. o lekkie ciężarówki.

Coraz głośniej jest też o przymiarkach do polskiego rynku innej japońskiej firmy – Daihatsu. Ponoć debiut w 2009 r. jest już niemal przesądzony. Daihatsu to specjalista od aut z segmentu A i B, które w Polsce są jednymi z najchętniej kupowanych. – Daihatsu byłby już ostatnią z popularnych marek, która jest w Europie, ale nie w Polsce. Patrząc na ich ofertę np. w Niemczech, może tu odnieść sukces. Zresztą i oferta Isuzu wydaje się ciekawa – komentuje Marek Konieczny, prezes Polskiej Izby Motoryzacyjnej Consulting.

Na rynku pojawiają się również plotki o zainteresowaniu Polską ze strony chińskiego koncernu Brillance. Ponoć firma, która jest już obecna m.in. w Niemczech, Czechach i na Słowacji, rozmawiała z potencjalnymi przedstawicielami w Polsce. Decyzji jeszcze nie ma.

Te debiuty tylko potwierdzają, że z naszym rynkiem nie jest aż tak źle. Po trzech kwartałach, mamy niemal 13-proc. wzrost sprzedaży nowych aut osobowych – wynika z danych Samaru. Oczywiście wciąż daleko nam do osiąganych pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia wyników (ok. 640 tys. sztuk w 1999 r.). W tym roku sprzedaż powinna się zamknąć wynikiem przekraczającym 310 tys. sztuk.

[ramka]Debiutantów brak na liście. Najpopularniejsze marki należą do firm o ugruntowanej pozycji.[/ramka]

Już za dwa tygodnie, 21 listopada, w trzech salonach Fiata (Warszawa, Poznań i Kraków) pojawią się sportowe auta sygnowane marką Abarth. Informowaliśmy o tym wcześniej w naszym wydaniu internetowym. Choć to właściwie usportowione wersje fiatów (koncern przejął przed laty firmę Abarth i właśnie ją reaktywował), niemniej warto odnotować debiut nowej marki. – Liczymy na sprzedaż kilkudziesięciu sztuk abarthów rocznie – zapowiada Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland. Ceny zaczynają się od niecałych 60 tys. zł.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska