Do rekordowej transakcji na rynku rolnym doszło niedawno w województwie mazowieckim. Działka o powierzchni 150 hektarów od spółdzielni rolniczej została sprzedana przez Agencję Nieruchomości Rolnych za 8 mln zł. Nabywcą jest miejscowy producent rolny.
Dobra inwestycja
Umowa zawarta przez ANR w powiecie kozienickim wycenia z kolei hektar gruntu na 53 tys. zł, trzykrotnie więcej niż średnia dla rynku. –To dobra cena za taką ziemię, można nawet powiedzieć: okazja. Rzadko bowiem można kupić zadbane grunty rolne o wysokiej klasie, dobrze położone i do tego o dużym areale – ocenia Leszek Dereziński, prezes Federacji Związków Pracodawców Dzierżawców i Właścicieli Rolnych. Według danych ANR wciągu ostatniego kwartału średnie ceny ziemi rolnej poszły o10 proc. w górę i są o12 proc. wyższe niż przed rokiem. Dane z prywatnego obrotu ziemią także potwierdzają podwyżki. Główny Urząd Statystyczny podaje, że w pierwszym kwartale tego roku hektar ziemi rolnej kosztował wkraju19,4zł, podczas gdy średnia dla roku 2010 r. wynosiła18 tys. zł. Wysokiej klasy grunty są jednak dwa razy droższe – w województwie wielkopolskim za hektar trzeba zapłacić 38 tys. zł – podaje GUS. Zdaniem ekonomistów ziemia rolna drożeje z kilku powodów. Jak wskazuje bank BGŻ, inwestowanie w nią postrzegane jest nadal jako bezpieczniejsze od inwestycji na rynku mieszkaniowym czy kapitałowym. Ponadto czynnikiem zwiększającym popyt na rolnicze grunty jest poprawa koniunktury w rolnictwie, szczególnie na rynku zbóż. Tereny rolne są wykorzystywane także na coraz większą skalę w energetyce wiatrowej, a cena ziemi, na której są planowane elektrownie wiatrowe, jest istotnie wyższa od pozostałych w regionie – wskazuje BGŻ.
Rolnicy licytują
Najwięcej za grunty rolne są skłonni zapłacić sami rolnicy. Przykładem może być przetarg w gminie Żnin na Kujawach, gdzie na sprzedaż wystawiono w tym roku działkę o powierzchni 42 hektarów. – W przetargu brało udział pięciu oferentów, ostatecznie uzyskano cenę sprzedaży wynoszącą 2,26 mln zł, czyli 53690 zł za hektar –mówi Ryszard Kołodziejczyk z oddziału ANR w Bydgoszczy. Na Dolnym Śląsku 195 hektarów sprzedano za 6,1 mln zł, a najwyższą stawkę: 80 tys. zł za hektar, osiągnięto w gminie Kąty Wrocławskie, gdzie15 hektarów zostało sprzedanych za 1,2 mln zł. –Wynika to z wysokiej jakości ziem i powiększania gospodarstw przez miejscowych rolników. Ale trzeba pamiętać, że typowe grunty tych stawek nie osiągają – przypomina Monika Dybciak z BGŻ. Jej zdaniem w przyszłym roku ceny produktów rolnych także będą wysokie, dlatego trend wzrostowy cen ziemi rolnej powinien się utrzymać, choć po zbiorach zwykle następował ich lekki spadek.
Do Agencji Nieruchomości Rolnych należy 2 mln hektarów gruntów, z czego w dzierżawie jest 75 proc. Ma ona prawo pierwokupu ziemi rolnej w przypadku umów sprzedaży lub do jej wykupu w przypadku np. darowizny czy wniesienia do spółki. Agencji przysługuje prawo wejścia w miejsce nabywcy i nabycia nieruchomości za cenę i na warunkach określonych przez strony umowy. Temu prawu nie podlegają transakcje w obrębie rodziny ani powiększenie gospodarstwa rodzinnego, czyli do 300 ha, prowadzonego przez osobę o kwalifikacjach rolniczych.