19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 10.02.2015 21:00 Publikacja: 10.02.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz
Raiffeisen Bank International (RBI), drugi co do wielkości kredytodawca w Europie Wschodniej, ma za sobą najgorszy rok od debiutu na wiedeńskiej giełdzie w 2005 r. Grupa zanotowała w 2014 r. 493 mln euro straty i po raz pierwszy od lat nie wypłaci akcjonariuszom dywidendy.
Słabe rezultaty nie zniechęciły jednak inwestorów z wiedeńskiej giełdy, którzy zaczęli dokupywać we wtorek papiery Raiffeisena (akcje drożały nawet o 8 proc.). Powód? Konkretny plan wyjścia nad kreskę i uzupełnienia niedoboru kapitału.
Jeszcze dekadę temu to banki stały na pozycji wygranych w kwestii kredytów frankowych. Dziś konsumenci z łatwością pokonują największe nawet instytucje finansowe. Jak do tego doszło?
Według wstępnych danych Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) wypracował w 2024 r. rekordowy zysk 80 mld franków, dzięki zwyżce notowań akcji i cen złota oraz aprecjacji dolara. Ostateczny bilans będzie znany 3 marca.
Przy rekordowych zyskach w minionym roku banki mogłyby prawdopodobnie jednym ruchem zamknąć problem kosztów kredytów CHF. Ale tego nie robią, m.in. przez wzgląd na wysokość dywidendy dla akcjonariuszy.
Na koniec 2024 r. notowania części banków były nawet niższe niż rok wcześniej. Inwestorom chyba nie spodobały się decyzje właścicieli tych spółek. Perspektywy na 2025 r. w dużej mierze zależą od tempa obniżek stóp procentowych.
W końcówce minionego roku hipoteki staniały 7,35 proc., czyli do poziomu najniższego do 2,5 lat. Czyżby było to zapowiedzią w miarę szybkiego spadku kosztów pożyczania w Polsce?
Jeszcze dekadę temu to banki stały na pozycji wygranych w kwestii kredytów frankowych. Dziś konsumenci z łatwością pokonują największe nawet instytucje finansowe. Jak do tego doszło?
Po kilku latach spadków cen komunikacyjnego OC w 2024 r. za polisy te trzeba było płacić średnio o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Prognozy mówią o dalszych wzrostach. Jeszcze długo potrwa, zanim ten segment rynku ubezpieczeń odrobi straty.
Czy firmy ubezpieczeniowe będzie stać na wypłatę odszkodowań pogorzelcom z Los Angeles? Wiele osób obawia się, że ich polisy ubezpieczeniowe mogą nie pokryć kosztów odbudowy, a przyszłe składki będą astronomiczne. Wiele firm ubezpieczeniowych musi liczyć się z problemami finansowymi, a niektóre nawet z bankructwem.
Mimo rekordowych zysków banki podnoszą ceny za swoje usługi, a przyczyną mają być rosnące koszty działania. Niestety, można spodziewać się, że drożej będzie również w 2025 r.
Według wstępnych danych Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) wypracował w 2024 r. rekordowy zysk 80 mld franków, dzięki zwyżce notowań akcji i cen złota oraz aprecjacji dolara. Ostateczny bilans będzie znany 3 marca.
Jaki był ubiegły rok dla branży ubezpieczeniowej w Polsce i jakie główne trendy możemy obserwować w 2025 r.? Rozmawialiśmy o tym w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Przepisy doprecyzowujące okres, po jakim przedsiębiorca może ponownie skorzystać z ulgi w składkach zwanej Mały ZUS plus, wciąż nie weszły w życie. Czy w 2025 r. ZUS nadal wymaga trzyletniej przerwy?
Wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia rośnie kwota wolna od egzekucji, co powoduje wzrost kosztów udzielanych pożyczek i coraz większe trudności w odzyskiwaniu długów przez banki, samorządy oraz Skarb Państwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas