To wpływ na skonsolidowany wynik przed opodatkowaniem. Z tej kwoty 155 mln zł dotyczy Santander Banku Polska, a 39 mln zł spółki zależnej Santander Consumer Bank. Szczegółowe informacje dotyczące tych rezerw zostaną ujawnione w raporcie za I kwartał, którego publikacja zaplanowana jest na 28 kwietnia.
Biorąc pod uwagę już utworzone rezerwy, Santander po ich zwiększeniu w marcu ma łącznie około 800 mln zł odłożonych na franki. Przez kwartał wartość ta urosła o blisko jedną trzecią. Hiszpańsko-polska grupa ma łącznie blisko 9,9 mld zł frankowych hipotek (6,7 proc. portfela kredytów brutto), zatem rezerwy pokrywają około 8,1 proc. hipotek we frankach i około 80 proc. przedmiotu sporu.
Santander jeszcze nie podjął decyzji, czy przystąpi do programu ugód z frankowiczami, czeka – podobnie jak większość innych banków – na uchwałę Sądu Najwyższego. Szacuje, że strata banku wynikająca z konwersji kredytów według propozycji KNF wyniosłaby ok. 2,7 mld zł na poziomie jednostkowym i ok. 3,5 mld zł na poziomie skonsolidowanym, przy założeniu, że wszyscy aktualnie frankowicze zgodziliby się na ugody.