MARIUSZ JANIK

Przyszłość budowania to odzysk materiałów

Budownictwo w ostatnich latach jest rynkiem bardzo dynamicznym. Ale ubocznym efektem boomu był potężny strumień odpadów. Branża musi się nauczyć ponownie je wykorzystywać.

Budowlana sieć powiązań i współpracy

Mogłoby się wydawać, że to transport czy energetyka są sektorami kluczowymi dla stanu klimatu. Jednak branżą o największym wpływie na nasze otoczenie jest budownictwo.

Potrzeba nowego rynku opakowań

Szperając w spiżarniach sprzed dekad, znaleźlibyśmy pudełka po herbacie i czekoladkach, drewniane szkatuły po tytoniu, butelki o wyrafinowanym designie. Zbierano je nie tylko z biedy.

Zagospodarować można wszystko. Ale trzeba umieć i chcieć

Siłą rzeczy osady ściekowe są tym, z czym przeciętny Kowalski wolałby nie mieć do czynienia. Ale gdyby się okazało, że można je z pożytkiem wykorzystać na potrzeby gospodarki, mógłby spojrzeć na nie przychylniejszym okiem.

Nieznośna lekkość opakowań coraz bardziej nam ciąży

Estetyka, bezpieczeństwo, łatwość wyrzucenia – czynników, które popychają gospodarkę do produkcji opakowań, nie brakuje. Ale ten komfort to pozory. I zaczyna się na nas mścić.

Budowanie z akcentem na przyszłe wydatki

Większe bezpieczeństwo energetyczne państwa, wyższa konkurencyjność firm i lepszy stan portfeli indywidualnych konsumentów – zalety efektywności energetycznej można by mnożyć.

Nic się nie powinno zmarnować

Sektor budowlany ma pod wieloma względami krytyczne znaczenie dla sukcesu gospodarki cyrkularnej. Lada chwila branżę czekają więc wielkie zmiany.

Transformacja napędzana biomasą

Paradoksalnie we wszystkich debatach dotyczących odnawialnych źródeł energii najczęściej pomijamy najpopularniejsze z nich: biomasę.

Świstek wart zwitek. Kolekcjonowanie autografów. Ile można zarobić?

Jedni patrzą na nich, jak na bezmyślnych quasi-fetyszystów, inni uważają ich za jeden z gatunków inwestora. Granica dzieląca jedno od drugiego jest dla łowców autografów bardzo cienka.

Energetycznych wyspiarzy będzie przybywać

Na naszych oczach zaczyna spełniać się jedna z wizji mistrzów science fiction: ludzie mają szansę samemu produkować energię na własne potrzeby. Ale nic za darmo.