W 2016 r. Sejm, w którym większość mandatów dzierżyło Prawo i Sprawiedliwość, ograniczył jedną z kluczowych wolności, gwarantowanych obywatelom w demokratycznym państwie prawa. Wolność zgromadzeń.
Ograniczenie możliwości sprawowania mandatu wójta, burmistrza czy prezydenta miasta do dwóch kadencji to tylko plaster. Jeśli nie sięgniemy do przyczyn, problem demokracji lokalnej będzie nabrzmiewał.