Safi ad-Din miał zginąć w nalocie z 3 października, którego celem była siedziba wywiadu Hezbollahu w Ad-Dahiji, południowym przedmieściu Bejrutu. W tym samym ataku miał zginąć szef wywiadu organizacji, Ali Husejn Hazima.
Haszim Safi ad-Din zastępował Hassana Nasrallaha, gdy przywódcy Hezbollahu nie było w Libanie
Safi ad-Din – jak podaje izraelska armia w komunikacie – należał do ścisłego kierownictwa Hezbollahu odpowiedzialnego za podejmowanie decyzji w sprawie działań tej organizacji.
Czytaj więcej
Rzecznik premier Izraela Beniamina Netanjahu twierdzi, że Liban wystrzelił ze swojego terytorium drona, którego celem była rezydencja premiera Izraela w Cezarei.
Kuzyn Nasrallaha miał zastępować go w pełnieniu obowiązków sekretarza generalnego Hezbollahu w czasie, gdy Nasrallah opuszczał Liban. „Przez lata Safi ad-Din kierował atakami terrorystycznymi przeciwko Izraelowi" - podkreśla izraelska armia.