Są już pierwsze wnioski o skargę nadzwyczajną, ale sama instytucja – która została wprowadzona do ustaw sądowych przez prezydenta Andrzeja Dudę – budzi kontrowersje w Brukseli.
Jak ustaliła „Rzeczpospolita", od 3 kwietnia tylko do biura Rzecznika Praw Obywatelskich spłynęło 314 wniosków o skargę nadzwyczajną. Z naszych szacunków wynika, że liczba takich wniosków złożonych m.in. do Prokuratury Krajowej, Prokuratorii Generalnej czy Rzecznika Praw Dziecka może przekraczać 600. Jednak sama instytucja skargi może wkrótce ulec zmianom po naciskach Komisji Europejskiej.
W czwartek, po spotkaniu z wiczeszefem KE Fransem Timmermansem, minister Jacek Czaputowicz i Anna Surówka-Pasek, współpracowniczka prezydenta Dudy zaprezentowali propozycje, które mają wyjść naprzeciw oczekiwaniom Brukseli.
Zakładają one przede wszystkim ograniczenie podmiotów składających skargę do RPO i Prokuratora Generalnego.
– Mamy informacje z Sejmu, że posłowie złożyli już projekt ustawy – mówiła Surówka-Pasek. I dodała, że w projekcie pojawiła się też przesłanka demokratycznego państwa prawnego, którego przestrzeganie uzasadniałoby użycie skargi. Czaputowicz zapowiedział z kolei, że nowe propozycje mające rozwiązać spór z KE dotyczą też kwestii asesorów.