Materiały marketingowe przygotowywane przez ubezpieczycieli obiecują często zbyt wiele w stosunku do rzeczywistego zakresu ubezpieczenia.
- Kuszą atrakcyjnie brzmiącymi opcjami np. wypłatami za ukąszenie przez osę. Nie zawsze znajdziemy w nich informację o warunkach, jakie trzeba spełnić, żeby świadczenie dostać i ile ono wyniesie. Dlatego apelujemy do rodziców, żeby zapoznawali się z warunkami umowy, zanim zapłacą składkę. Umowa powinna być dostępna w szkole, czy to w formie papierowej czy elektronicznej - mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego, w biurze Rzecznika Finansowego.