19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 02.09.2019 06:26 Publikacja: 01.09.2019 21:00
Foto: Adobe Stock
Analiza baz GUS i Eurostatu przynosi zaskakujące wnioski. O ile eksport żywności ogółem wzrósł o 14 proc. w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. wobec analogicznego okresu przed rokiem (do 56 mld zł), to na rynki Azji jest znacznie wyższy. Do Chin wysłaliśmy żywność wartą aż o 76 proc. więcej, wzrost handlu z Japonią skoczył o 73 proc.
Czytaj także: USA-Chiny: nowe cła wchodzą w życie od września
Sieć kawiarni Starbucks zdecydowała się na diametralną zmianę reguł przyjmowania gości w swoich lokalach. Nie będzie już mowy o przesiadywaniu godzinami w kawiarniach i korzystaniu z toalety, bez kupienia czegokolwiek.
Upadek Manufaktury Piwa, Wódki i Wina staje się faktem. Do syndyka zgłosiło się już 400 wierzycieli spółki, reszta ma na to czas do 10 stycznia. Janusz Palikot upadek swojego alkoholowego imperium obserwuje z aresztu.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Pasztet strasburski z kaczych lub gęsich wątróbek (foie gras) oraz łosoś zdominowały jadłospis podczas ostatnich świąt we Francji. Sprzedaż pasztetu w grudniu zwiększyła się o ponad 30 proc., łososia i pstrąga o ponad 10 proc., sprzedaż szampana i win musujących zmalała z kolei o 6 proc.
Z piwnych potentatów Unii Europejskiej tylko Duńczycy przestali wspomagać wojenną kasę Putina. Niemcy i Czechy dostarczają do kraju agresora najwięcej swojego piwa i najwięcej na tym zarabiają. Gonią je browary z Chin. Polskiego piwa też w Rosji nie brakuje.
W ciągu roku liczba sprzedawców na wszelkiego typu targowiskach spadła o niemal 8 tys., a największą grupę stanowili ci oferujący odzież czy obuwie. Rynek kurczy się także z powodu ekspansji dyskontów, również tych przemysłowych.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r. była niższa w ujęciu rocznym.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
W 2024 r. zlikwidowano 2 tys. punktów stacjonarnych, a kolejne ponad 9 tys. zostało zawieszonych. To efekt zarówno słabej koniunktury, jak i konkurencji internetu. Duże sieci jednak nadal rosną.
Detalista odzieżowy otworzy w najbliższych latach trzy nowe sklepy w Lublinie, Białymstoku i Warszawie. Dzięki temu zwiększy łączną liczbę obiektów w kraju do 10.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas