Dlaczego premier Beata Szydło lata CASĄ

MON finansuje przeloty pani premier do domu. Tyle, że wojskowe procedury zakazują wykorzystywania samolotu jako powietrznej taksówki.

Aktualizacja: 21.02.2017 08:32 Publikacja: 20.02.2017 18:17

Samolot CASA na co dzień służy wojskowym (na zdjęciu desant podczas ćwiczeń Anakonda 2016). W weeken

Samolot CASA na co dzień służy wojskowym (na zdjęciu desant podczas ćwiczeń Anakonda 2016). W weekend maszyna wozi panią premier do domu.

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

W feralny piątek, 10 lutego gdy doszło do wypadku, premier Beata Szydło przyleciała na lotnisko w Krakowie-Balicach wojskowym samolotem transportowym CASA i przesiadła się do czekającego na nią audi A8 z kolumny samochodów Biura Ochrony Rządu. Przylot premier, która w ten sposób co tydzień podróżuje do domu, jest poza jakimikolwiek standardami transportu najważniejszych osób w państwie – ustaliła „Rzeczpospolita".

Wojskowe samoloty CASA, które wojsko wykorzystuje do szkoleń, transportu broni i żołnierzy np. do Afganistanu, mają główną bazę w Balicach. Premier, prezydent RP oraz marszałkowie Sejmu i Senatu mają do dyspozycji wyleasingowane przez rząd LOT-owskie embraery i śmigłowce oraz oczywiście luksusowe limuzyny BOR. CASA nie znajduje się w wykazie środków transportu powietrznego dla najważniejszych osób w państwie. Choć może nim lecieć VIP w związku z wykonywanymi obowiązkami służbowymi, np. jeśli wizytuje z szefem MON miejsca objęte działaniami wojennymi.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii
Polityka
Jacek Sasin: Jest czterech kandydatów na kandydata PiS na prezydenta
Polityka
Były szef ABW ma być doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa
Polityka
Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta? Czarnek i Nawrocki o „pedagogice wstydu”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Tobiasz Bocheński: Byłbym prezydentem niezależnym