Uczniowie francuskich szkół podstawowych i gimnazjów – na wniosek rządu, który zaaprobował francuski parlament – zaczną nowy rok szkolny bez smartfonów. – Znamy zjawisko uzależnienia od wpatrywania się w ekran telefonu, niewłaściwego korzystania z telefonów komórkowych. Naszym głównym zadaniem jest ochrona dzieci i nastolatków. To fundamentalna rola edukacji, którą umożliwia nowe prawo – tłumaczył nowo wprowadzony zakaz minister edukacji Jean-Michel Blanquer. Innymi słowy, ma być tak jak w czasach, gdy do szkoły chodził słynny Mikołajek z opowiadań René Goscinnego. Na przerwach dzieci mają kopać piłkę, bawić się w berka, jeść kanapki z dżemem i wyprowadzać z równowagi pilnującego porządku Rosoła (tudzież innego wychowawcę). Francuski resort edukacji postanowił zatrzymać czas.