Aktualizacja: 12.02.2021 18:34 Publikacja: 12.02.2021 18:34
Foto: Adobe Stock
Fakty i badania obnażają próby manipulacji np. ze strony koncernów produkujących urządzenia, stanowiące nowe pola eksploatacji twórczości. Trzeba też uświadomić sobie „strategię zaniechania" rządzących wobec artystów po 1989 roku, szczególnie widoczną po 2004 roku na tle rozwiązań w krajach UE. Część z nich wynikała z zajmowania się pilniejszymi sprawami, z braku woli politycznej, część z liberalnego paradygmatu.
Ustawa o uprawieniach artysty zawodowego tworzy ramę socjalną dla artystów, ale niekoniecznie „tych ze stolicy". W powszechnym odbiorze medialnym zaczęto artystów kojarzyć z celebrytami. Na tym polegał m.in. problem komunikacyjny rządowego Funduszu Wsparcia Kultury, który stał się pod koniec 2020 roku aparatem tlenowym dla wielu artystów egzystujących na minimalnych pensjach lub bez etatów. Spotkał się z medialnym linczem również z uwagi na to, że w konkursowej transparentności, wyświetlił porównawczo wszystkie podmioty, w tym popularne nazwiska, których wnioski zweryfikowano dopiero na etapie zawierania umów. Tymczasem tylko 6-7% artystów można zaliczyć do osób zamożnych. 60% aktorów, muzyków klasycznych i rozrywkowych, tancerzy, artystów ludowych, twórców z obszarów literatury, filmu, sztuk wizualnych itp. zarabia poniżej średniej krajowej, a 30% znajduje się w bardzo trudnym położeniu, oznaczającym zarobki poniżej minimalnej pensji. Większość z nich nie pracuje w systemie etatowym (w teatrach, filharmoniach, innych zespołach artystycznych, czy domach kultury umowy na czas nieokreślony posiada jedynie 14% artystów), a prowadzi zarejestrowaną działalność gospodarczą lub jeszcze częściej działa na podstawie umów cywilnoprawnych i nie stać ich na opłacanie składek ubezpieczenia.
Śmiertelne postrzelenie policjanta przez młodego i niedoświadczonego kolegę na warszawskiej Pradze pokazuje w najbardziej drastyczny sposób groźną chorobę, na którą cierpi polska policja.
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Na wprowadzenie wolnej Wigilii w tym roku jest już za późno. Posłowie zbyt długo zwlekali z inicjatywą, a forsowanie jej na ostatnią chwilę może przynieść więcej szkód niż korzyści. Ale nie oznacza to jednak, że o wolnej Wigilii nie należy rozmawiać, szczególnie że lata 90. już dawno szczęśliwie za nami, a dziś liczy się tzw. work-life balance.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Najwyższy czas podyskutować szerzej o zasadach oskładkowania zarobków. Problem w tym, że dialogu nie ma.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas