Odnosząc się do odległości obszaru, na którym myśliwi mogą prowadzić polowania, od zabudowań mieszkalnych - Ministerstwo Środowiska rekomenduje, by odległość ta wynosiła 150 m od zabudowań. Ze względu na bezpieczeństwo ludzi konieczne jest, by podczas polowań zachowywane były odpowiednie odległości od zabudowań.
„Rekomendujemy podwyższenie obecnie obowiązującej odległości na tyle, aby zachować możliwość dalszego prowadzenia gospodarki łowieckiej" – napisano w komunikacie.
Minister zwrócił uwagę, że proponowane przez organizacje ekologiczne ustalenie tej odległości na poziomie 500 m spowodowałoby, że polowania możliwe byłyby jedynie w dużych kompleksach leśnych. „To z kolei uniemożliwiłoby skuteczną redukcję populacji zwierzyny, w tym dzika w ramach zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz powodowałoby ogromne szkody w rolnictwie" – dodaje minister Kowalczyk.
Minister Środowiska zaproponował również zmiany w kwestii wyłączania nieruchomości z granic obwodu łowieckiego. Zgodnie z nimi obywatel miałby możliwość wyłączenia swojej nieruchomości bez podawania przyczyny na podstawie oświadczenia w formie aktu notarialnego.
Odnosząc się funkcjonowania Polskiego Związku Łowieckiego Ministerstwo Środowiska zaproponował , by to Minister Środowiska powoływał i odwoływał Łowczego Krajowego oraz zatwierdzał statut PZŁ. W opinii szefa resortu środowiska Henryka Kowalczyka pozwoli to na wzmocnienie instrumentów nadzoru Ministra Środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim.