– Im oferta gotowych mieszkań deweloperskich mniejsza, tym koniunktura na rynku pierwotnym lepsza – podkreśla Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Z przygotowanego przez ten serwis zestawienia dla „Rzeczpospolitej" wynika, że w całym kraju firmy oferują ok. 85 tys. mieszkań, z czego gotowych jest 10–12 proc.
Czytaj także: Dziury w ziemi znikają szybko
To wyjątkowo mało. – Pod koniec 2017 roku, rekordowego pod względem liczby sprzedanych lokali, ten odsetek wynosił 12,2 proc. W połowie 2015 r., dokładnie po dwóch latach rynkowego ożywienia, było to 21 proc. – W czasach spowolnienia udział gotowych mieszkań w całej ofercie może przekraczać 50 proc. – podaje Jędrzyński. – Koniunktura na rynku pierwotnym jest bardzo dobra.
Czytaj także: Nawet dziura w ziemi się sprzeda
Z oferty błyskawicznie znikają nawet mieszkania, na budowę których nie wydano pozwolenia. Lokale skupują m.in. inwestorzy.