Rzecznik Praw Obywatelskich sygnalizuje problem w wystąpieniu do Krajowej Rady Notarialnej. Z licznych skarg do Biura RPO wynika, że osoby starsze, niepełnosprawne czy przebywające w szpitalach mają ograniczany dostęp do swoich pieniędzy na kontach, gdyż instytucje finansowe (banki, spółdzielcze kasy oszczędnościowo kredytowe itp.) nie respektują pełnomocnictw upoważniających do reprezentowania ich przez osoby trzecie.
Banki wymagają, aby pełnomocnictwo było sporządzane w obecności ich pracownika, który jednak nie może dokonywać czynności poza siedzibą banku, np. w domu starszej osoby, czy w szpitalu. Takie uprawnienia ma natomiast notariusz - może dokonać czynności notarialnej w innym miejscu niż jego kancelaria, jeśli przemawiają za tym szczególne okoliczności.
Co na to prawo
Prawo bankowe nie wymaga szczególnej formy dla pełnomocnictwa do rachunku bankowego. Ważne jest, by na jego podstawie można było zidentyfikować mocodawcę i pełnomocnika. Zasady prawa dają obywatelowi możliwość dokonywania czynności prawnych przez pełnomocnika, jeżeli przepisy szczególne bądź specyfika czynności nie wymagają osobistego działania. Czynność bankowa do takich czynności nie należy. I tak np. osoby starsze, z niepełnosprawnościami lub chore – przekonane, że pozycja ustrojowa notariusza gwarantuje honorowanie ich oświadczeń woli - ustanawiają pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego.
Tymczasem praktyką akceptowaną przez banki jest sporządzanie pełnomocnictw w obecności pracownika banku na przygotowanym przez bank formularzu. Klient banku nie zawsze może sprostać tym wymogom. Niejednokrotnie, w konsekwencji odmowy uznania pełnomocnictwa w sposób akceptowany przez bank, dana osoba w szczególnie trudnych dla niej chwilach pozostaje bez środków do życia, np. nie może regulować comiesięcznych opłat lub kupić leków.
RPO: to ograniczenie praw klientów banków
W opinii RPO wyznaczone przez banki zasady udzielania pełnomocnictw w znacznym stopniu ograniczają klientom dostęp do ich środków na rachunku bankowym. Rzecznik przedstawił w 2017 r. problem prezesowi Związku Banków Polskich, do której zadań należy m.in. kreowanie zasad dobrych praktyk w bankowości. Nie dostał jednak satysfakcjonującej odpowiedzi.