Lekarz zmarł po szczepionce na COVID. "Nie można było tego przewidzieć"

32-letni doktor Stephen Wright, psycholog kliniczny, pracujący na pierwszej linii w czasie pandemii COVID-19, zmarł w wyniku rzadko spotykanej reakcji na szczepionkę przeciw COVID-19 koncernu AstraZeneca.

Publikacja: 20.04.2023 13:28

Szczepionka AstraZeneca

Szczepionka AstraZeneca

Foto: PAP/EPA

arb

Dr Wright zmarł w wyniku zawału pnia mózgu, krwawienia do mózgu i zakrzepicy wywołanej podaniem szczepionki na COVID-19 brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca - wykazało dochodzenie koronera.

32-latek znajdował się w pierwszej grupie Brytyjczyków, którzy zostali zaszczepieni. Zmarł 10 dni po podaniu mu szczepionki.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Zdrowie
Powstała pierwsza lista leków krytycznych. Ministerstwo Zdrowia chce zabezpieczyć pacjentów
Ochrona zdrowia
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Zdrowie
Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży - o co zadbać i czego się wystrzegać