50 tys. zł za podszywanie się pod radcę prawnego. Krajowa Rada chce zmian w ustawie

Propozycje Krajowej Rady Radców Prawnych dotyczą m.in. zasad ochrony danych osobowych oraz umożliwienie zdalnych obrad organów samorządu. Ale zakładają też wysoką karę za posługiwanie się tytułem „radca prawny” przez osoby nieuprawnione.

Publikacja: 18.03.2025 04:40

50 tys. zł za podszywanie się pod radcę prawnego. Krajowa Rada chce zmian w ustawie

Foto: Darek Delmanowicz/PAP

Jak pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, samorząd adwokacki proponuje znaczące zmiany w prawie o adwokaturze, które ostatnio przedstawił w Sejmie prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Na tym samym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka swoją propozycję zmian w ustawie o radcach prawnych przedstawił też prezes KRRP Włodzimierz Chróścik. Nie jest ona tak rozbudowana jak projekt adwokacki, a skupia się na kilku – uznanych za zasadnicze – kwestiach. 

Najwięcej emocji budzi krótki przepis wprowadzający karę ograniczenia wolności albo grzywny do 50 tys. zł za nieuprawnione posługiwanie się tytułem „radca prawny”. Dziś grozi za to jedynie grzywna do 1 tys. zł na podstawie art. 61 kodeksu wykroczeń. Proponowany przepis zakłada jednak zachowanie procedury wykroczeniowej do wspomnianego czynu.

Czytaj więcej

Włodzimierz Chróścik: Informatyzacja i więcej kobiet w strukturach samorządu radcowskiego

Podszywanie się pod zawód radcy prawnego. 

– Wprowadzenie takiego czynu zabronionego jest o tyle istotne, że nieuprawnione „podszywanie” się pod zawód radcy prawnego ma swoje liczne konsekwencje. Może bardzo negatywnie wpłynąć na sytuację osób nieświadomych tego, że dana osoba szafuje tytułem, nie posiadając go, a tym samym np. nie jest obligatoryjnie ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnoprawnej i nie obowiązuje tajemnica zawodowa. Doradztwo prawne jest to zbyt ważna dziedzina dla potrzebujących pomocy prawnej, żeby można było nadużywać tego tytułu. Poza tym zbyt niskie zagrożenie karą nie miałoby odstraszającego charakteru – mówi Andrzej Głogowski, były dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Kielcach. Dodaje, że z tych względów proponowanej w projekcie kary nie należy uznawać za nadmierną.

– Czasem rzeczywiście chodzi o osoby pozbawione prawa do wykonywania zawodu, czasem takie, które nigdy radcami prawnymi nie były. W obu przypadkach samorząd nie ma skutecznych instrumentów, by te osoby karać. Dlatego wprowadzenie bardziej dolegliwej sankcji jest tak istotne – podkreśla z kolei Agnieszka Gajewska-Zabój, członkini KRRP. Najczęściej takie informacje trafiają do nas od pełnomocników drugiej strony, którzy widzą, że dana osoba nie figuruje w rejestrze, a występuje jako radca prawny. Klient nie jest wtedy chroniony, bo taka osoba nie ma obowiązkowego ubezpieczenia, nie ponosi odpowiedzialności dyscyplinarnej itd. 

Ochrona danych osobowych w samorządzie – ważne, by wskazać, kto jest ich administratorem

Ważną kwestią są też zasady ochrony danych osobowych – m.in. rozszerzono zakres tajemnicy zawodowej także na przypadki, gdy o ujawnienie informacji uzyskanych z związku z wykonywaniem zawodu zwróci się organ nadzorczy z innego państwa UE. Zrezygnowano też ze sztywnych terminów przechowywania danych, przyjmując zasadę, że administrator sam ustali czas retencji zgodnie z celami ich przetwarzania. Będzie jednak zobowiązany do przeglądu tych danych co pięć lat.

Jednocześnie bez zmian pozostanie dziesięcioletni okres przechowywania danych w przypadku postępowań prowadzonych przez samorząd oraz 15-letni – dla danych z postępowań dyscyplinarnych. Przesądzono także, że administratorami danych na szczeblu centralnym i regionalnym są odpowiednio Krajowa Izba Radców Prawnych oraz izby okręgowe. Ułatwiono też tym podmiotom realizację obowiązku informacyjnego z art. 13 RODO, przesądzając, że do jego realizacji wystarczające będzie umieszczenie odpowiednich informacji w BIP, na stronie internetowej lub nawet w siedzibie Izby.

Mirosław Gumularz, radca prawny specjalizujący się w ochronie danych osobowych, wskazuje, że przesądzenie, kto jest administratorem danych jest bardzo ważne.

– W przypadku samorządów prawniczych występuje bardzo podobny problem co w przypadku samorządu terytorialnego. Mnogość podmiotów w strukturze samorządu (realizujących różnorakie funkcje) rodzi wątpliwości co do tego, kto jest administratorem. Przykładowo, czy odrębnym administratorem/administratorami są sądy dyscyplinarne. Te wątpliwości rodzą konkretne praktyczne konsekwencje. Przykładowo błędne skierowania żądania przez podmiot danych (do błędnego administratora) będzie rodzić konsekwencje w postaci braku realizacji praw z RODO – tłumaczy ekspert. 

Czytaj więcej

Adwokaci mają być zawieszani za swoje „wakacje składkowe”

Ubezpieczenia zbiorowe i status radców prawnych przed ślubowaniem

W projekcie zawarto też przepisy porządkujące i regulujące zasady grupowego i indywidualnego ubezpieczenia przez radcę prawnego swojej odpowiedzialności cywilnej z zabezpieczeniem kluczowej kwestii – interesu osób poszkodowanych. Chodzi głównie o stworzenie bezpośredniej podstawy prawnej do zawierania umów grupowego ubezpieczenia przez samorząd radców prawnych, co pozwala uzyskać lepsze warunki polisy. Praktyka ta jest od lat stosowana na podstawie ogólnego art. 808 k.c., który pozwala zawrzeć umowę ubezpieczenia na cudzy rachunek. Jednocześnie każdy radca będzie mógł wyłączyć się z ubezpieczenia zawartego przez samorząd, jeśli wykaże, iż spełnia ten obowiązek na podstawie innej umowy.

Zmiana zakłada też doprecyzowanie, że osoba skreślona z listy aplikantów ze względu na wpisanie na listę radców prawnych może dalej pełnić zastępstwo procesowe jak aplikant, do chwili złożenia ślubowania. Dziś bowiem status tej osoby budzi wątpliwości, gdyż nie jest już ona aplikantem, a nie nabyła jeszcze uprawnień do wykonywania zawodu radcy prawnego, co następuje z chwilą złożenia ślubowania.

Zdalne posiedzenia organów samorządu – krok w dobrym kierunku, ale nie powinno się jej nadużywać

Projekt wprowadza też możliwość podejmowania przez organy kolegialne samorządu uchwał w trybie obiegowym, a także odbywanie przez nie spotkań w formule zdalnej i hybrydowej.

– W mojej ocenie ważne jest, żeby formuła w pełni zdalna nie była nadużywana np. co do zgromadzeń OIRP. A co do krajowego zjazdu powinna być stosowana jedynie w razie konieczności. Kwestie ograniczeń nie są ujęte w propozycjach, więc można jedynie liczyć na rozsądek danego organu co do zwołania w odpowiedniej formule – mówi radca prawny Andrzej Głogowski.

Dodaje przy tym, że pozytywną zmianą jest również wpisanie do ustawy sposobu podpisywania uchwał KRRP, prezydium KRRP oraz rad OIRP i prezydium OIRP przez odpowiednio prezesa KRRP albo dziekana OIRP lub też upoważnionych przez nich członków danej rady (lub danego prezydium).

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych

Obecnie kara grzywny za bezprawne korzystanie z tytułu zawodowego wynosi 1 tys. zł. Taka wysokość jest raczej symboliczna i nie skłania potencjalnych sprawców do rezygnacji z takich zachowań. Kara w wysokości 50 tys. zł nie jest novum, gdyż występuje ona np. w ustawie o doradztwie podatkowym. Wzrost kary zwiększy jej skuteczność odstraszającą. Nietrudno bowiem zauważyć, że wraz z wzrostem przeciętnych dochodów i inflacją maleje skuteczność dotychczasowej sankcji. Taki poziom kary zwiększy też świadomość prawną w zakresie konsekwencji bezprawia i potrzeby prawidłowego używania tytułów zawodowych. A z tym samorząd spotyka się ostatnio coraz częściej, o czym świadczą pisma kierowane do organów samorządu przez różne osoby, które dotknęło to zjawisko. Naruszeń dokonują nie tylko alternatywni dostawcy usług prawniczych, ale także inne podmioty i z różnych pobudek. Zwiększenie wysokości kary zabezpieczy także interes publiczny przed działaniami radców prawnych, którzy – zawieszeni w prawie wykonywania zawodu, nadal go wykonują, co – niestety – też się zdarza. 

Jak pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, samorząd adwokacki proponuje znaczące zmiany w prawie o adwokaturze, które ostatnio przedstawił w Sejmie prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Na tym samym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka swoją propozycję zmian w ustawie o radcach prawnych przedstawił też prezes KRRP Włodzimierz Chróścik. Nie jest ona tak rozbudowana jak projekt adwokacki, a skupia się na kilku – uznanych za zasadnicze – kwestiach. 

Najwięcej emocji budzi krótki przepis wprowadzający karę ograniczenia wolności albo grzywny do 50 tys. zł za nieuprawnione posługiwanie się tytułem „radca prawny”. Dziś grozi za to jedynie grzywna do 1 tys. zł na podstawie art. 61 kodeksu wykroczeń. Proponowany przepis zakłada jednak zachowanie procedury wykroczeniowej do wspomnianego czynu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
NSA wydał kluczowy wyrok ws. zamku w Stobnicy
Prawo karne
Prokurator Ewa Wrzosek zabrała głos ws. przesłuchania Barbary Skrzypek
Praca, Emerytury i renty
13. emerytura nie dla wszystkich seniorów. Te grupy nie otrzymają świadczenia
Aplikacje i egzaminy
Najgorszy wynik zdawalności na egzaminie sędziowskim od lat
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Praca, Emerytury i renty
Plaga jednodniowych L4. Receptą może być ograniczenie zasiłku chorobowego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń