Aktualizacja: 06.05.2020 16:41 Publikacja: 05.05.2020 18:24
Na kilka dni przed terminem wyborów, wciąż toczą się prace nad ich przeprowadzeniem
Foto: Jacek Domiński/REPORTER
Nieco frywolne, choć wcale niepozbawione trafności, powiedzenie, znane wśród rosyjskich opozycjonistów, głosi, że różnica między demokracją a dyktaturą zasadza się na tym, że w tym pierwszym systemie reguły decydujące o wyborach są znane, a wyniki owych wyborów – nieznane, podczas gdy w tym drugim systemie jest dokładnie na odwrót. Pierwszy raz usłyszałem ten bonmot od Garriego Kasparowa, który przyjechał na moje zaproszenie do Parlamentu Europejskiego, gdzie wygłosił poruszające antyputinowskie przemówienie. Był już wówczas silnie zaangażowany w ruch antykremlowskiej opozycji i wiedział, co mówi.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas