Licznik Mobilizacji zawieszony w Warszawie, w eksponowanym miejscu przy ul. Kruczej, pokazuje podpisy pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. To pomysł właśnie na mobilizację zwolenników w ramach akcji zbierania podpisów, która potrwa do 10 czerwca. Sztabowcy chcą pokazać w ten sposób energię wokół kandydata, który już teraz ma ponad 200 tysięcy podpisów. Trzaskowski w weekend odwiedzał południe Polski, w tym Zakopane. Jak wynika z naszych informacji, na początku tygodnia kandydat KO przedstawi nowy pomysł w ramach swojej II fazy kampanii. Jak się dowiadujemy, chodzi o przesłanie dla małych i średnich miast. Już w niedzielę Trzaskowski w Kielcach mówił o inwestycjach samorządowych jako alternatywy „gigantomanii" PiS.