Paweł Deresz: Spodziewałem się zamian ciał ofiar katastrofy w Smoleńsku

- Zespół pana Barczyńskiego otrzymał ponad milion trzysta tysięcy złotych, a nawet nie pofatygował się do Smoleńska, żeby na własne oczy zobaczyć jak wygląda wrak - stwierdził Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie w Smoleńsku. Gość Polsat News jest przeciwny dalszym ekshumacjom.

Aktualizacja: 03.04.2017 22:55 Publikacja: 03.04.2017 22:42

Paweł Deresz

Paweł Deresz

Foto: PAP/ Marcin Obara

Paweł Deresz powiedział, że nie jest zadowolony z polskiej prokuratury, prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy. - Szczególnie nie byłem zadowolony z pana prok. Pasionka, który miał okazję w 2010 roku zasugerować konieczność przeprowadzenia ekshumacji, ale niestety nie zrobił tego. Mam wielkie pretensje do pana prokuratura - mówił Deresz. Prokurator Marek Pasionek do 2011 roku nadzorował śledztwo w sprawie katastrofy.

Gość Polsat News stwierdził, że mimo wykrytych kolejnych przypadków zamiany ciał ofiar, jest przeciwny prowadzeniu ekshumacji. - Spodziewałem się tego. Byłem w Smoleńsku i Moskwie podczas oględzin zwłok. O tym, że mogło dojść do pomyłek, byłem przekonany od samego początku - powiedział.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać