Libia: Długie pożegnanie z dyktaturą

10 lat temu zaczęła się rewolucja. Chaos trwa do dziś. Jest wątła nadzieja, że za rok będą wybrane w wyborach władze.

Aktualizacja: 16.02.2021 20:55 Publikacja: 16.02.2021 18:49

Cyrenajka 2011 r. Po dekadach represji Libijczycy mogli wykrzyczeć nienawiść do dyktatury

Cyrenajka 2011 r. Po dekadach represji Libijczycy mogli wykrzyczeć nienawiść do dyktatury

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Muammar Kaddafi rządził Libią 42 lata, wydawał się nie do obalenia. Ze swoim zamiłowaniem do przepychu, mundurów, napuszonej mowy sprawiał groteskowe wrażenie, ale był jednym z najokrutniejszych dyktatorów na świecie. Trzymał własny naród w zamknięciu. Miał też ambicje wyrastające daleko poza swój kraj, duży, ale słabo zaludniony. Dysponował miliardami dzięki zyskom z ropy i gazu, chciał boksować powyżej własnej wagi.

Przed dekadą w świecie arabskim to, co wydawało się niemożliwe, stało się jednak faktem. Bunt przeciw reżimom pod hasłem wolności, sprawiedliwości i godnego życia zaskoczył prawie wszystkich. Na początku 2011 r. padli dyktatorzy w sąsiednich krajach, 14 stycznia Zin al-Abidin Ben Ali w Tunezji, 11 lutego Hosni Mubarak w Egipcie. Sześć dni później wybuchła rewolucja we wschodniej Libii.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!