Odwołana defilada. Błaszczak: Jesteśmy ofiarą własnego sukcesu

- Jesteśmy, mogę tak powiedzieć, ofiarą własnego sukcesu, gdyż jesteśmy przygotowani na zapewnienie bezpieczeństwa - powiedział w radiowej Jedynce szef MON Mariusz Błaszczak, komentując odwołanie z powodu zagrożenia koronawirusem defilady wojskowej planowanej w Warszawie na 15 sierpnia.

Aktualizacja: 13.08.2020 11:04 Publikacja: 13.08.2020 10:14

Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W dniu Święta Wojska Polskiego z okazji setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej Wisłostradą w Warszawie mieli przemaszerować żołnierze Wojska Polskiego oraz wojsk sojuszniczych. Zaprezentowane miały być też pojazdy wojskowe, przewidziano także udział śmigłowców i samolotów.

Istniały wątpliwości co do organizowania defilady w czasie epidemii. W tej sprawie trwały konsultacje między Pałacem Prezydenckim, MON oraz Głównym Inspektorem Sanitarnym. Jak pisała "Rzeczpospolita", brana pod uwagę był m.in. możliwość zorganizowania tylko defilady powietrznej, aby uniknąć gromadzenia się widzów. Na początku miesiąca zapadła decyzja o odwołaniu defilady.

W Programie Pierwszym Polskiego Radia o sprawę pytany był minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. - To była rzeczywiście tradycja - powiedział, odnosząc się do defilad organizowanych 15 sierpnia.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża