Gen. Waldemar Skrzypczak: Wystarczy jeden mały samolocik, a całe NATO w trwodze

Gen. Waldemar Skrzypczak zmienił zdanie i ocenił, że rosyjskie środki napadu powietrznego, np. drony, nieprzypadkowo wlatują w polską przestrzeń powietrzną. - Widać wyraźnie, że Władimir Putin osiąga swoje cele - powiedział były dowódca Wojsk Lądowych, komentując poniedziałkowy wlot obiektu powietrznego nad Polskę i reakcję władz oraz NATO. - Nie ma żadnych wniosków. Chaos, który Putin wywołuje, mnie przeraża - podkreślił w Polsat News.

Publikacja: 27.08.2024 13:35

Generał Waldemar Skrzypczak

Generał Waldemar Skrzypczak

Foto: PAP/Rafał Guz

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 916

W poniedziałek 26 sierpnia podczas ataku Rosji na Ukrainę obiekt powietrzny - prawdopodobnie dron bojowy typu Shahed - przekroczył granicę Polski i wleciał, jak wskazały polskie radary, co najmniej 25 kilometrów w głąb polskiego terytorium. Brak informacji, czy bezzałogowiec spadł na terenie Polski, czy opuścił polską przestrzeń powietrzną. Maszyny w województwie lubelskim poszukują żołnierze.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 915. dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 915. dniu wojny

PAP

Zmasowany ostrzał Ukrainy przez wojska rosyjskie

- Jest to rzeczywistość wojny, którą artykułuje Ukrainie Putin. On kilka faz tej wojny realizuje (poprzez - red.) zmasowane uderzenia dronami, systemami rakietowymi, artyleryjskimi, lotnictwem na całą głębokość terytorium Ukrainy, niszcząc infrastrukturę krytyczną, osiedla, miasta, zabijając cywili. To jest jego cel i on sobie te cele osiąga poprzez takie zmasowane, cykliczne uderzenia na Ukrainę - skomentował w rozmowie z Polsat News były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

Czytaj więcej

Ukraińcy zaatakowali kolejny obwód w Rosji? Doniesienia o trwających walkach

Komentując działania Rosji, rzeczniczka NATO oceniła, że są one "nieodpowiedzialne i potencjalnie groźne". - Oczywiście takie protesty niczego nie wnoszą, absolutnie nie robią na Putinie żadnego wrażenia, a zatem bym z tą narracją dał sobie spokój, bo szkoda impulsów, które NATO próbuje przekazywać, ponieważ one raczej nie wywołują żadnego efektu, a pokazują raczej bezsilność polityczną NATO - powiedział generał.

Rosyjski dron bojowy wleciał nad Polskę? Gen. Waldemar Skrzypczak komentuje

- Wydaje się, że czas ku temu, aby NATO chociażby wobec tego, co się dzieje na Ukrainie, wobec tego, co się dzieje na terenie Polski, kiedy dochodzi do niekontrolowanego wlotu środków napadu powietrznego Rosji na terytorium NATO, żeby NATO, Polska podjęły takie działania polityczne, które będą dla Putina wyraźnym ostrzeżeniem, że jakiekolwiek naruszenie czyjejkolwiek przestrzeni powietrznej będzie miało swoje konsekwencje nie tylko polityczne, ale być może militarne - ocenił gen. Skrzypczak. - Ale ze strony NATO nie ma w stosunku do Putina żadnej odpowiedzi, żadnej groźby, w związku z tym on swoje cele, swoje metody stosuje i realizuje - dodał.

Czytaj więcej

Rosyjski dron nad Polską. Gen. Roman Polko: Procedur to przestrzegali holenderscy żołnierze w Srebrenicy

Waldemar Skrzypczak został też w Polsat News zapytany o wlot obiektu latającego nad Polskę i o to, dlaczego polskie dowództwo, jak mówił prowadzący, nie wyciągnęło wniosków z poprzednich incydentów tego typu. - To jest po raz kolejny tylko jeden środek, który wprowadza w trwogę cały system państwa, jeden środek - podkreślił były dowódca Wojsk Lądowych. Dodał, że jeżeli zidentyfikowanych zostałoby kilkanaście obiektów, "można by to traktować jako atak". - Ale jeden środek w tej chwili wprowadza w trwogę i mobilizację cały system państwa, zarówno polityczny, jak i obronny. Uważam, że jest to niepotrzebne - zaznaczył.

Gen. Waldemar Skrzypczak Władimir Putin osiąga swoje cele, nie ma wniosków

Zdaniem gen. Skrzypczaka, wloty obiektów powietrznych na terytorium Polski są zamierzone. - Jeszcze do niedawna uważałem, że one mają charakter przypadkowy, teraz twierdzę, że one są zamierzone i są wynikiem wojny psychologicznej, jaką Putin prowadzi przeciwko Europie, przeciwko Polsce - powiedział generał.

Czytaj więcej

Generał o dronie nad Polską: Nie było zagrożenia, zestrzelenie mogło być groźniejsze

- Co to jest wojna psychologiczna? To planowe wywieranie nacisku na państwo, na sojusz państw, na społeczeństwo przez wprowadzenie chaosu właśnie takimi działaniami. Jeden środek - w sumie nie wiadomo jaki środek - wywołał pełną mobilizację wszystkich systemów w NATO: podrywanie par dyżurnych (myśliwców - red.), podrywanie systemów obrony powietrznej, wstawianie w najwyższy poziom gotowości bojowej, mobilizacja wojska - mówił w Polsat News gen. Skrzypczak dodając, że na scenie politycznej wydarzenie analizują też setki ekspertów i politycy.

- Czy są z tego wnioski? Nie ma żadnych wniosków. Widać wyraźnie, że Putin swoje cele osiąga. Wystarczy jeden mały samolocik, a całe NATO w trwodze. Chaos, który Putin tym wywołuje, mnie przeraża. Dochodzi do tego, że wszystkie media, wszyscy politycy, wszyscy eksperci analizują wlot na terytorium kraju jednego małego środka niezidentyfikowanego do końca, a przecież Putinowi chodzi o to, żeby zastraszać społeczeństwo i on tym działaniem osiąga swój cel - podsumował gen. Skrzypczak.

W poniedziałek 26 sierpnia podczas ataku Rosji na Ukrainę obiekt powietrzny - prawdopodobnie dron bojowy typu Shahed - przekroczył granicę Polski i wleciał, jak wskazały polskie radary, co najmniej 25 kilometrów w głąb polskiego terytorium. Brak informacji, czy bezzałogowiec spadł na terenie Polski, czy opuścił polską przestrzeń powietrzną. Maszyny w województwie lubelskim poszukują żołnierze.

Zmasowany ostrzał Ukrainy przez wojska rosyjskie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wojsko
Władysław Kosiniak-Kamysz: Wojsko gotowe do wsparcia walki z powodzią
Wojsko
MON: Lepiej zmienić uczelnię niż przerywać studia
Wojsko
Polski generał z NATO już w Polsce
Wojsko
Nie było naruszenia przestrzeni powietrznej? "Zjawisko meteorologiczne"
Wojsko
Szef MON puszcza oko do kandydatów na studia wojskowe
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne