Halving bitcoina - już w nocy z piątku na sobotę

Inwestorzy czekali w piątek na halving bitcoina, czyli wydarzenie wypadające raz na cztery lata, polegające na ograniczeniu o połowę przyrostu podaży najpopularniejszej kryptowaluty.

Publikacja: 19.04.2024 21:17

Halving bitcoina - już w nocy z piątku na sobotę

Foto: AdobeStock

Bitcoin miał dosyć nerwową końcówkę tygodnia. W piątek nad ranem, po doniesieniach o ataku Izraela na Iran, kurs najpopularniejszej kryptowaluty spadł poniżej 60 tys. USD. Gdy okazało się, że ów atak był bardzo ograniczony, notowania skoczyły powyżej poziomu 64 tys. USD, a po południu przebiły 65 tys. USD. Pozytywnie na notowania wpływało to, że inwestorzy czekali na halving. 

Halving bitcoina był wydarzeniem wyczekiwanym od miesięcy przez inwestorów. Jest on bowiem zdarzeniem zaprogramowanym, mającym na celu ochronę tej kryptowaluty przed "inflacją".

Czytaj więcej

Złoty mocniejszy na koniec tygodnia

Bitcoina zaprojektowano tak, aby na około 4 lata (czyli po „wydobyciu” kolejnych 210 tys. jego bloków) następował halving. Algorytm przewiduje 32 takie zdarzenia. Pierwszy halving nastąpił w listopadzie 2012 r. i w nieco ponad pół roku po nim kurs bitcoina po raz pierwszy przebił poziom 100 USD. Drugi nastąpił w lipcu 2016 r. i w ciągu półtora roku po nim, kurs sięgnął 20 tys. USD. Do trzeciego doszło w maju 2020 r., czyli wówczas gdy bitcoin dopiero zaczynał odzyskiwać straty pandemicznym dołku, a jego cena była poniżej 10 tys. USD. Ponad półtora roku później ustanowił on rekord na poziomie przekraczającym 67,5 tys. USD.

W praktyce halving oznacza, że "kopacze" bitcoinów uzyskują mniejszą nagrodę za to, że ich komputery rozwiązują skomplikowane zadania kryptograficzne. O ile początkowo w ramach tej nagrody można było dostać po 50 bitcoinów, to ostatnim, weekendowym halvingu  jest to już tylko 3,125 bitcoina. Sprawia to, że wydobycie kryptowaluty staje się mniej opłacalne. Rośnie ono jednak zwykle, gdy  później zwyżkuje kurs bitcoina.

Czy tym razem inwestorzy mogą liczyć na znaczące zwyżki bitcoina?

Sceptykami, co do perspektyw dla bitcoina, są m.in. analitycy JPMorgan Chase i Deutsche Banku. Ich zdaniem, zwyżki związane z halvingiem zostały już mocno uwzględnione w cenie bitcoina. Wszak bitcoin bił w kwietniu rekord za rekordem, dochodząc do niemal do poziomu 73,8 tys. USD.  Pamiętajmy jednak, że halving zwykle nie prowadził do szybkich zwyżek kursu bitcoina, ale do bardzo solidnych wzrostów rozciągniętych w czasie. Osiągał on nowe szczyty nawet i w ciągu półtorej roku od halvingów.

- Myślę, że obecnie ma miejsce na rynku ogólna faza konsolidacji, podobna do poprzednich cykli. Spodziewam się całkiem przyzwoitych ruchów kursowych w ciągu sześciu miesięcy po halvingu - stwierdził w rozmowie z agencją Bloomberga Kris Marszalek, prezes fimy Crypto.com.

Do ilu halvingów jeszcze dojdzie? Po ostatnim, 32. halvingu, nagroda ma wynosić tylko 0,00000001 bitcoina, czyli „jednego satoshiego”. Stanie się to jednak prawdopodobnie dopiero w 2136 r. Cztery lata później ostatni wydobyty bitcoin ma wejść do obiegu. Podaż tej kryptowaluty ma ostatecznie sięgnąć 21 mln. 

Bitcoin miał dosyć nerwową końcówkę tygodnia. W piątek nad ranem, po doniesieniach o ataku Izraela na Iran, kurs najpopularniejszej kryptowaluty spadł poniżej 60 tys. USD. Gdy okazało się, że ów atak był bardzo ograniczony, notowania skoczyły powyżej poziomu 64 tys. USD, a po południu przebiły 65 tys. USD. Pozytywnie na notowania wpływało to, że inwestorzy czekali na halving. 

Halving bitcoina był wydarzeniem wyczekiwanym od miesięcy przez inwestorów. Jest on bowiem zdarzeniem zaprogramowanym, mającym na celu ochronę tej kryptowaluty przed "inflacją".

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Waluty
Kursy walut. Złoty korzysta ze słabości dolara
Waluty
Kurs złotego stabilny przed majówką
Waluty
Rubel szybko słabnie. To wielka zagadka
Waluty
Złoty nieznacznie słabszy. Ale nie przez inflację
Waluty
Minister finansów Andrzej Domański zgadza się z prezesem NBP Adamem Glapińskim co do euro
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił