To istota wtorkowej uchwały poszerzonego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego pod przewodnictwem prezesa izby Dariusza Zawistowskiego, która powinna usunąć rozbieżności w praktyce sądowej. Ponieważ takie pisma i czynności procesowe w nich wyrażone należą do najważniejszych, niedopatrzenie może mieć znaczenie dla wyniku sprawy, ale też dla podsądnego czy pełnomocnika, który za błąd może być pociągnięty do odpowiedzialności.
W tej kwestii w praktyce sądowej dochodzi do rozbieżności w sądach cywilnych, w których stosowana jest ta sama procedura – kodeks postępowania cywilnego. Dlatego pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf wystąpiła o rozstrzygnięcie jej przez poszerzony, siedmioosobowy skład.