Szerszy dostęp do CEPiK ma ukrócić jazdę bez uprawnień

Ubezpieczyciele chcą mieć więcej informacji ?o pojazdach.

Publikacja: 24.01.2014 07:34

Ponad 17 milionów kierowców jest obecnie zarejestrowanych w ewidencji

Ponad 17 milionów kierowców jest obecnie zarejestrowanych w ewidencji

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Elektroniczny dostęp do historii pojazdu w  Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) ruszy już w kwietniu, choć jeszcze w niepełnej wersji. W Rządowym Centrum Legislacji trwa zgłaszanie uwag i wniosków do nowelizacji kodeksu drogowego w tej sprawie.

Bezpłatny dostęp do informacji w CEPiK o samochodzie, ma dostać każdy, który się innim interesuje, np. chcąc go kupić. Pozna przebieg auta, termin zakończenia polisy OC czy dane o stanie technicznym.

Ponad 17 milionów kierowców jest obecnie zarejestrowanych w ewidencji

Z danych zgromadzonych w CEPiK chce także korzystać w szerszym zakresie Polska Izba Ubezpieczeń. Jej zdaniem nowa usługa ma szansę  pomóc zakładom ubezpieczeniowym w wykrywaniu nierzetelnych właścicieli samochodów. Stąd wniosek Izby do rządu o poszerzenie katalogu uprawnionych do dostępu CEPiK.

Konkretnie chodzi o szerszy niż dziś dostęp do takich danych jak numer rejestracyjny, numer VIN, marka, typ, model oraz rodzaj pojazdu.

– W CEPiK zakres danych raportowanych przez wydziały komunikacji w całym kraju jest dużo szerszy – pisze PIU w uwagach do projektu zmian w kodeksie drogowym. Izba twierdzi, że zakładom ubezpieczeń pomogłyby też inne dane, np. data pierwszej rejestracji, data i przyczyna wyrejestrowania pojazdu czy czasowego wycofania go z ruchu.   Dane te są bardzo istotne  przy zawieraniu i wykonywaniu umów ubezpieczenia. Przykład? Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu. W takim przypadku posiadaczowi auta przysługuje zniżka w składce ubezpieczeniowej. Ubezpieczyciel zawsze dowiaduje się o wycofaniu auta z ruchu, ale często traci na tym, że pojazd wraca na drogi, a zakład o tym nie wie. Najczęściej zresztą o tym, że czasowe wycofanie ustało, dowiaduje się dopiero w momencie szkody spowodowanej przez wycofany pojazd.

Ubezpieczyciele przekonują, że szerszy dostęp do CEPiK nie tylko poprawi bezpieczeństwo obrotu pojazdami, bo także zmniejszy liczbę kradzieży aut i dokumentów, ale i oszustw ubezpieczeniowych. Im samym z kolei da szansę na zidentyfikowanie posiadaczy pojazdów, którzy wbrew obowiązkowi nie zawarli OC, a także kierujących, którzy jeżdżą bez uprawnień.

Jeśli system z historią pojazdu zadziała bez szwanku, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ruszy z kolejną usługą – informacjami dla kierowców. Po założeniu profilu zaufanego w CEPiK kierowca będzie mógł sprawdzić w specjalnej wyszukiwarce: liczbę swoich punktów karnych, termin ważności badania technicznego oraz datę ubezpieczenia OC.

W Polsce zarejestrowanych jest dzisiaj ponad 17 mln kierowców. Ponad milion co roku płaci mandaty i zbiera punkty karne. Ponadto według danych ubezpieczycieli tylko 50 proc. właścicieli aut terminowo płaci OC i przeprowadza badania techniczne. Dzięki e-usłudze łatwiej byłoby ich wykryć.

Elektroniczny dostęp do historii pojazdu w  Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) ruszy już w kwietniu, choć jeszcze w niepełnej wersji. W Rządowym Centrum Legislacji trwa zgłaszanie uwag i wniosków do nowelizacji kodeksu drogowego w tej sprawie.

Bezpłatny dostęp do informacji w CEPiK o samochodzie, ma dostać każdy, który się innim interesuje, np. chcąc go kupić. Pozna przebieg auta, termin zakończenia polisy OC czy dane o stanie technicznym.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy