Mieszkaniec Łodzi kupił samochód. Został jego czwartym właścicielem. Od sprzedającego otrzymał tylko jeden kluczyk (ten twierdził, że od poprzedniego właściciela także otrzymał tylko jeden). Po niespełna roku od zakupu samochód skradziono. Policja umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawców. Mężczyzna, powołując się na polisę autocasco, która obejmowała ubezpieczenie od kradzieży, wystąpił o wypłatę odszkodowania.
Towarzystwo Compensa Vienna Insurance Group odmówiło. Wskazało, że kluczyk nosi ślady kopiowania. Powołało się na zapisy ogólnych warunków ubezpieczenia, które przewidywały, że ubezpieczający ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o utracie lub skopiowaniu kluczyków. Ubezpieczyciel zastrzegł, że ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli w okresie ubezpieczenia kluczki lub inne urządzenia przewidziane przez producenta pojazdu do uruchomienia silnika zostały skopiowane, a ubezpieczony nie powiadomił o tym ubezpieczyciela.