Ukraińcy chcą wrócić do latania. Celują już w kwiecień 2025 roku

Lotnisko im. Daniły Halickiego we Lwowie szykuje się do uruchomienia lotów pasażerskich „późną wiosną”. Lwów jest oddalony o kilka minut lotu od granicy z Polską.

Publikacja: 17.03.2025 15:46

Ukraińcy chcą wrócić do latania. Celują już w kwiecień 2025 roku

Foto: Bloomberg

Ukraińcy chcieliby także latać z Użgorodu, który znajduje się praktycznie na granicy ze Słowacją. A Air Baltic widzi możliwość połączeń z Kijowa.

Linie lotnicze są gotowe do powrotu na Ukrainę, ale muszą czekać

Lwowski port w ostatnim roku przed wojną odprawił 1,8 mln pasażerów. Oprócz linii ukraińskich latały stamtąd LOT, Wizz Air i Ryanair. I te linie są gotowe obecnie do powrotu na Ukrainę, podobnie jak Lufthansa i Austrian Airlines czy Turkish Airlines. Ale wcześniej Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego musi otworzyć przestrzeń powietrzną nad tą częścią kraju.

Europejscy przewoźnicy zapowiadali już, że przygotowania do powrotu na Ukrainę muszą potrwać. Prezes Ryanaira Michael O’Leary mówił nawet o sześciu tygodniach od wstrzymania działań wojennych.

Czytaj więcej

Rosjanie chcą oficjalnego powrotu na globalny rynek lotniczy

— To wszystko nie wydarzy się szybko. LOT będzie potrzebował 6-8 tygodni od chwili, kiedy EASA zdecyduje się na otwarcie przestrzeni powietrznej. Konieczna będzie także ponowna certyfikacji ukraińskich lotnisk — mówi Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u.

Ukraińcy chcą zdążyć przed sezonem wakacyjnym

Teraz, jak podaje ukraiński „The Kyiv Independent”, Tetiana Romanowska, dyrektor generalna lotniska we Lwowie jest zdania, że ponowne uruchomienie operacji komercyjnych z tego portu jest wykonalne już w kwietniu czy maju. A gdyby się to nie udało, to w każdym razie nie później niż latem 2025.

Jej zdaniem do powrotu do Lwowa gotowych jest przynajmniej pięciu, a być może nawet siedmiu przewoźników, wśród nich Wizz Air i LOT, które chcą dać w ten sposób „silny wyraz solidarności z Ukrainą”. Gotowy ma być także ukraiński przewoźnik Skyup Airlines, który szykuje się jako pierwszy do uruchomienia lotów czarterowych ze Lwowa. Ukraińska linia jest gotowa do pojawienia się już w miesiąc po otwarciu lotniska i ma sporą siatkę połączeń z portów europejskich. - Teraz chcieliby także latać tam z lotnisk na Ukrainie - mówiła Tetiana Romanowska. Jak na razie Skyup oferuje wycieczki najczęściej z wylotem z polskich lotnisk.

Ukraińskie lotniska po pierwszych audytach

— W 2025 roku pojawili się u nas przedstawiciele linii lotniczych, przeprowadzili własne audyty i teraz analizują sytuację. Wizz Air taki audyt zrobił już w 2024 roku. A kiedy zostanie podjęta decyzja o ponownym otwarciu przestrzeni powietrznej, przedstawiciele zagranicznych przewoźników pojawią się u nas ponownie i będą gotowi do uruchomienia operacji w ciągu 3-4 dni — mówiła Tetiana Romanowska.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Donald Trump zdradza Europę. Zawieszenie broni w zamian za zniesienie sankcji

Szefowa lwowskiego lotniska nie ukrywa, że ma nadzieję na włączenie portu do operacji jeszcze w sezonie letnim (zaczyna się 1 kwietnia), bo wtedy ruch jest największy i długo jest jasno, co zwiększa bezpieczeństwo operacji. — Jeśli więc rzeczywiście uda się uruchomić pierwsze loty już w kwietniu, bądź maju, byłoby to dla nas bardzo korzystne — mówi Tetiana Romanowska.

Na początku marca swoją delegację wysłał na Ukrainę łotewski AirBaltic. Jej zadaniem była ocena warunków niezbędnych do wznowienia operacji. Łotysze widzą możliwość latania nie tylko ze Lwowa, ale i z Kijowa. Dodatkowo jeszcze AirBaltic planuje połączenie Kijowa z pozostałymi stolicami bałtyckimi — z Wilnem i Tallinnem.

Kijów i Lwów nie są jedynymi lotniskami, które przygotowują się do powrotu do międzynarodowej siatki komercyjnych połączeń lotniczych. Rząd w Kijowie uznał, że nadaje się do tego także Użgorod położony na granicy ze Słowacją. Koniec pasa startowego znajduje się tam 90 metrów od granicy ze Słowacją i blisko granic z Węgrami i Polską.

To niewielkie lotnisko dotychczas było raczej wykorzystywane do lotów biznesowych i sportowych. Więc wszystko, co byłoby teraz potrzebne, to uzyskanie licencji słowackiej do korzystania z przestrzeni powietrznej tego kraju przy startach i lądowaniu. Ale ta licencja będzie osiągalna jedynie w przypadku, kiedy EASA otworzy przestrzeń powietrzną.

Ukraińcy chcieliby także latać z Użgorodu, który znajduje się praktycznie na granicy ze Słowacją. A Air Baltic widzi możliwość połączeń z Kijowa.

Linie lotnicze są gotowe do powrotu na Ukrainę, ale muszą czekać

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Lotniczy salon w Dallas. Debiut śmigłowca H140
Transport
Rosjanie chcą oficjalnego powrotu na globalny rynek lotniczy
Transport
Bezpieczniej w powietrzu koło lotniska Reagana
Transport
Boeing wymaga kurateli. Tak uważa minister transportu USA
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Transport
Rosyjski portal alarmuje: AirBaltic złamał antyrosyjskie sankcje
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń