Ryzykowne pożegnanie kapitana Lufthansy. Wystraszył pasażerów

W ostatni czwartek Airbus 380 należący do niemieckiej Lufthansy wystartował z lotniska w Los Angeles . Wkrótce po starcie wykonał niespodziewany manewr, który zestresował pasażerów, którzy obawiali się, że coś poszło nie tak.

Publikacja: 03.03.2024 06:58

Ryzykowne pożegnanie kapitana Lufthansy. Wystraszył pasażerów

Foto: Bloomberg

To był ostatni rejs, kiedy A380, największą maszynę pasażerską na świecie pilotował kapitan Christian Pokorski. W Lufthansie latał od 33. lat. Dlatego zdecydował się na widowiskową, ale dla niektórych traumatyczną, formę pożegnania, mocno zakołysał skrzydłami, mocno przechylając cała maszynę na prawo. Dla osób, które doświadczyły takiego manewru po raz pierwszy mogło się wydawać, że z samolotem pełnym pasażerów i zatankowanym „pod korek”, dzieje się coś niedobrego, a pilot stracił nad nim kontrolę.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Transport
Rosjanie znają powód katastrofy azerskiego samolotu. To wulgarny język pilotów
Transport
Maciej Lasek: Nie ma odwrotu od CPK i szybkich kolei
Transport
Hiszpańskie media: Polacy wycofali się z walki o producenta superpociągów Talgo
Transport
Cła Donalda Trumpa uderzą po kieszeniach amerykańskich kierowców
Transport
Jak wygląda rosyjska flota cieni? Ukraina publikuje nową listę