Dysproporcja pomiędzy liczbą aut a punktów ładowania stale się pogłębia. Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA tempo rozwoju infrastruktury pozostaje daleko w tyle za popytem na e-auta, co potwierdza sześcioletni trend: jeśli w latach 2016–2022 sprzedaż samochodów w pełni elektrycznych wzrosła 17-krotnie, to liczba ogólnodostępnych ładowarek zwiększyła się mniej niż 6-krotnie.
Z danych wynika, że w 2016 roku łączna liczba punktów ładowania w Unii Europejskiej, nieznacznie przekraczająca 77 tys., była wykorzystywana przez 118,5 tys. elektryków. Ale w ubiegłym roku niespełna 480 tys. ładowarek musiało obsłużyć już prawie 2 mln e-aut. – Oznacza to, że sprzedaż samochodów elektrycznych rośnie prawie trzy razy szybciej niż budowa sieci do ich ładowania – podkreśla ACEA.