Decyzja sądu w Pradze. Czeskie CSA zbankrutowały

Największy czeski przewoźnik Czech Airlines jest bankrutem — zdecydował Sąd Grodzki w Pradze. Tę informację potwierdza wpis do rejestru niewypłacalnych firm. Linia nie jest w stanie ani obsłużyć, ani spłacić swojego zadłużenie, które sięgnęło 1,8 mld koron, czyli 68 mln euro.

Aktualizacja: 15.03.2021 14:00 Publikacja: 15.03.2021 13:54

Decyzja sądu w Pradze. Czeskie CSA zbankrutowały

Foto: Bloomberg

Jaka ostatecznie przyszłość czeka przewoźnika, zaliczanego do najstarszych na świecie, zdecydują wspólnie z wierzycielami akcjonariusze na walnym zgromadzeniu w czerwcu 2021. Teraz firma Inskol, syndyk masy upadłościowej, oczekuje na decyzję, czy linia mimo wszystko powinna nadal operować, czy też korzystniej byłoby sprzedać wszystkie aktywa CSA.

„Dłużnik jest dużą linią lotniczą, z bogatą przeszłością, której roczne przychody w latach 2016-2019 wynosiły prawie 10 mld koron. W roku 2020 wyniosły 1,69 mld koron. CSA zatrudnia w tej chwili ponad 500 pracowników” — napisał w uzasadnieniu wyroku sędzia Petr Pacholik.

W lutym czeski dziennik „Hospodarkie Noviny” informował o tym, że linia zdecydowała się na zwolnienie „wszystkich 430 pracowników”, co potwierdzały związki zawodowe działające w CSA. Takie zawiadomienie zostało także przekazane do Urzędu Pracy. Wcześniej linia informowała o zwolnieniu 300 pracowników.

Jak wynika z dokumentów sądowych CSA ma w tej chwili 266 wierzycieli, przede wszystkim dostawców u których jest zadłużona na 800 mln koron (30 mln euro) oraz powinna zwrócić pieniądze za bilety 230 tys. pasażerom (1 mld koron, czyli 38 mln euro).

Do Grupy Smartwings, której członkiem od 2018 roku są CSA należy jeszcze, obecny także w Polsce, niskokosztowy Samrtwings, w którego nie uderzają kłopoty tradycyjnego przewoźnika. Natomiast CSA próbowała się wcześniej ratować i w lutym wystąpiła o pomoc publicznej spotykając się z odmową. Władze nie zgodziły się wtedy na utworzenie specjalnego funduszu wartego 1,1 mld koron (41,9 mln euro), który wsparłby Grupę Smartwings oraz całą czeską branżę lotniczą. – Nie mamy w planach jakiegokolwiek projektu na wsparcie Grupy Smartwings — mówił wówczas czeski minister transportu, Karel Havlicek.

Dla CSA najlepsze były lata 70., kiedy to kilkakrotnie zdobywała tytuł najlepszej linii lotniczej w Europie Wschodniej. Przewoźnik miał wtedy połączenia do 44 krajów i latał na 75 lotnisk.

Teraz — jak przypomina portal Zdopravy.cz — linia ma w swojej flocie 3 samoloty i jest zdeterminowana, aby utrzymać rejsy do Paryża, Amsterdamu oraz do Moskwy i Kijowa, aby w ten sposób pozyskać jakiekolwiek środki. Jak jednak widać z informacji na Planespotters.com lata jedynie dwoma maszynami — jednym Airbusem 319 i jednym A320. Michael Sevcik z Inskol zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z planem, ale wiadomo, że jakakolwiek reorganizacja przewoźnika nie jest przewidziana.

Transport
Prezes Embraera: Dla nas budowa samolotów to nie tylko biznes
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Transport
Ryanair poszedł na wojnę z kolejnym lotniskiem. Trudniej dolecieć do Legolandu
Transport
Linie lotnicze ostrzegają: ubierz się porządnie, bo nie polecisz
Transport
Milion dolarów na kampanię Trumpa nie pomógł. Elon Musk bierze się za Boeinga
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Transport
Huragan Éowyn uderzył w Wyspy Brytyjskie. Lotniska i szkoły zamknięte. Nie działa kolej
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku