Tylko dwóch posłów pojawiło się dziś przed komisją etyki poselskiej, by wyjaśnić kwestię rozliczeń swoich podróży służbowych. Dziewięciu posłów nie znalazło na to czasu.
Okupację sejmowej mównicy możemy niebawem wspominać jako spokojny teatrzyk. Nowa siła w Sejmie jest w stanie posunąć się dużo dalej w marszu ku lewackiej „odnowie”