- Szereg wyzwań stojących przed Polską sprawia, że zwiększenie długu publicznego w Polsce jest nieuniknione – komentują eksperci Panelu Ekonomistów „Rzeczpospolitej”. Część ocenia jednak, że planowana przez rząd ścieżka długu jest zbyt stroma.
Twierdząc, że przyjęcie euro mocno obniżyłoby tempo rozwoju Polski, prezes NBP przecenia wpływ tego, jaką mamy walutę, na gospodarkę. Za euro przemawiają zaś również czynniki geopolityczne.
Zwiększenie nakładów na Wspólną Politykę Rolną nie jest właściwą drogą do zakończenia protestów rolników. Warto jednak zmienić strukturę wydatków – mówią ekonomiści.
W 2023 r. NBP drugi rok z rzędu poniósł gigantyczną stratę. W ocenie ekonomistów nie ma żadnego powodu, aby bank centralny celowo dążył do poprawy wyniku.
Konsolidacja energetyki wokół Orlenu i wzrost zaangażowania państwa w bankowość teoretycznie mogłyby przynieść gospodarce korzyści. Ceną jest jednak szkodliwa monopolizacja tych sektorów.
Ekonomiści są niemal jednomyślni: podwyżka płac w szkolnictwie o 30 proc., którą proponuje Platforma Obywatelska oraz Lewica, to inwestycja o wysokiej stopie zwrotu.
Wydawany przez „Rzeczpospolitą” serwis klubekspertów.rp.pl od 4 września dostępny jest w nowej odsłonie. Jego celem jest pokazanie pełnego spektrum opinii na tematy ważne dla rozwoju polskiej gospodarki. Do projektu „Rzeczpospolita” zaprosiła ponad 70 wybitnych polskich ekonomistów.
W Polsce od lat powraca pomysł wprowadzenia podatku od wartości mieszkań. Zwolennicy tego rozwiązania uważają, że przy odpowiedniej konstrukcji danina ta zahamowałaby wzrost cen nieruchomości. Uczestnicy panelu ekonomistów "Rz" mają co do tego wątpliwości.
Komisja Europejska jako jedno z kryteriów dla płacy minimalnej wskazuje poziom 50 proc. średniego wynagrodzenia. Ekonomiści widzą więcej wad niż zalet takiego powiązania.