Caster Semenya wygrała skierowaną do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka apelację - biegaczka odwoływała się od nałożonego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych zakazu udziału w zawodach sportowych organizowanych z udziałem Stowarzyszenia.
Caster Semenya przemknęła przez mistrzostwa świata, jakby jej tu w ogóle nie było, a oglądaliśmy przecież jeden z najważniejszych lekkoatletycznych powrotów ostatnich lat.