Żołnierz pilnujący polsko-białoruskiej granicy ostrzelał w miejscowości Mielnik w woj. podlaskim samochód, którym podróżował ojciec z nastoletnią córką. "Mężczyzna został ujęty przez żołnierzy Zgrupowania Zadaniowego w Mielniku" - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Ludziom stan wyjątkowy kiepsko się kojarzy, bo nawiązuje do czasów minionych. Ale ogólnie jest spokojnie i raczej mieszkańcy nie podchodzą do tego w negatywny sposób. Rozumieją sytuację – mówi Marcin Urbański, wójt podlaskiej gminy Mielnik.