W pierwszym telewizyjnym wywiadzie udzielonym od czasu odejścia ze stanowiska doradcy brytyjskiego premiera, którego fragmenty opublikowano w poniedziałek (cały wywiad ma być wyemitowany 20 lipca o godzinie 19 czasu lokalnego), Cummings mówi też, że Johnson odrzucał ostrzeżenia, że Narodowa Służba Zdrowia (NHS) może zostać przytłoczona napływem do szpitali chorych na COVID-19.
Cummings twierdzi też, że Johnson chciał spotkać się w pierwszej fazie pandemii z królową Elżbietą II, mimo sygnałów, iż koronawirus szerzy się wśród jego współpracowników. W tamtym czasie Brytyjczyków przestrzegano już, by unikali niepotrzebnych kontaktów, zwłaszcza z osobami w podeszłym wieku.
Były doradca Johnsona twierdzi, że brytyjski premier żartował, iż seniorzy mogą "zakazić się COVID-19 i żyć dłużej", ponieważ większość osób umierających po zakażeniu miało więcej lat, niż wynosi średnia długość życia w Wielkiej Brytanii.
Johnson miał też mówić, że "nie kupuje tych (ostrzeżeń) o przeciążeniu NHS".
Opozycyjna Partia Pracy oświadczyła, że wypowiedzi Cummingsa to kolejne dowody na to, że "premier dokonywał wielokrotnie złej oceny sytuacji kosztem zdrowia publicznego".