Organizatorzy niedzielnych protestów w Kijowie twierdzą, że dołączyło do nich kilka tysięcy osób, policja naliczyła niespełna tysiąc. Niezadowoleni postanowili uczcić pierwszą rocznicę rządów Wołodymyra Zełenskiego (przypadała 20 maja). Po proteście na Majdanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele „Ruchu przeciwko kapitulacji" oraz nacjonalistycznej „Swobody" i „Narodowego korpusu", kolumna ruszyła w kierunku parku Maryńskiego, przy którym mieszka prezydent.
Na płocie rozklejono ulotki z napisem: „rok Zełenskiego, rok rewanżu". Protestujący zarzucali, że prowadzi Ukrainę w „moskiewską pułapkę". Domagali się też „wznowienia" integracji z Unią Europejską i NATO.